Małgorzata Rogalska „Opowieści wigilijne” - recenzja książki

 Każdy zna chyba klasyczną, ponadczasową książkę Charlesa Dickensa pt. „Opowieść wigilijna”. Stała się ona klasykiem, który wielokrotnie został zekranizowany ale też niezwykle często jest przywoływany w okresie okołoświątecznym. Nie ma co ukrywać - lubimy takie historie, o czym doskonale wie Marzena Rogalska. W swojej najnowszej książce „Opowieści wigilijne”, czerpiąc pełnymi garściami z dziedzictwa Dickensa, tworzy nową, przystającą do współczesnych realiów historię. Ta książka, to świeże spojrzenie na znaną nam już wszystkim klasykę. Dlaczego jednak właśnie ta pozycja jest tak wyjątkowa? 

 

Autor: Marzena Rogalska
Tytuł: „Opowieści wigilijne”
Data wydania: 25.10.2023
Wydawnictwo: Wydawnictwo Znak
Gatunek: proza obyczajowa
ISBN: 9788324067725
Liczba stron: 288
Ocena: 8/10

 

Marzena Rogalska „Opowieści wigilijne”

Fabuła książki to tak naprawdę 5, z pozoru różnych historii, które rozgrywają się nie tylko w różnych miejscach, ale też i w różnym czasie - dokładnie tak samo jak u Dickensa. Lwów, Oran, Kraków i Londyn - to miejsca akcji opisanych w książce historii. Co je łączy? Przede wszystkim czas, bo wszystkie z nich mają miejsce w Wigilię. Ponadto, każdy z opisanych wątków dotyka chyba największego obecnie problemu współczesnego społeczeństwa, a mianowicie samotności. Mamy tu bohaterów starszych ale i młodszych. Tych, których łączą więzy krwi, ale i takich, którzy po prostu stali sobie z takich czy innych względów bliscy. Mimo tak dużej różnorodności, samotność nie jest im obca.

Święta Bożego Narodzenia są czasem radości, w którym nikt nie powinien być sam. Bohaterowie książki Marzeny Rogalskiej - z różnych przyczyn - doświadczają tego uczucia i refleksja nad nim rodzi wiele pytań, jednak nie zawsze znajdują się na nie odpowiedzi. Różny wiek bohaterów, doświadczenia a także to, co jest przyczyną ich samotności sprawiają, że każdy znajdzie w tej książce coś, co być może skłoni do zastanowienia się nad życiem lub wdrożenia do niego zmian, na które do tej pory jakoś nigdy nie było czasu.

Bohaterowie książki Marzeny Rogalskiej są nieidealni. Mają swoje wady, zalety i tak samo jak my, popełniają (lub popełnili) błędy. To z kolei sprawia, że jesteśmy w stanie ich zrozumieć, a co za tym idzie - w pewnym stopniu nawet i sympatyzować.

Idealna książka na Święta dla każdego

Uniwersalność problemów i sytuacji przedstawionych w książce „Opowieści wigilijne” sprawia, że to lektura idealna dla każdego. Zarówno nastolatek, jak i dorosły wyniesie z tej książki dużo refleksji a być może i postanowi zmienić coś w swoim życiu. Warto także zaznaczyć, że język, którym posługuje się autorka jest lekki i przyjemny, co w odniesieniu do mimo wszystko poważnych spraw poruszonych w powieści, daje fantastyczny kontrast. Z tego też względu, książkę świetnie będzie się czytało - czy to w czasie leniwego popołudnia z herbatą czy np. wieczorem, tuż przed zaśnięciem. Każdy moment będzie dobry, żeby sięgnąć po tę książkę.

„Opowieści wigilijne” - dobry pomysł na prezent pod choinkę

Osobiście uważam, że „Opowieści wigilijne” Marzeny Rogalskiej są nie tylko wspaniałą, skłaniającą do refleksji lekturą. Książka ta jest także doskonałym pomysłem na prezent, szczególnie, jeśli jeszcze nie wiemy co kupić mamie, babci lub rodzeństwu. Książka jest dostępna w księgarniach, więc w każdej chwili można po nią sięgnąć. Okładka, jak również i samo wydanie książki zostały dopracowane w najdrobniejszych detalach, co także stanowi wartość dodaną i sprawi, że nie będzie to “kolejna książka”, ale wyjątkowy podarunek. Klimat Świąt Bożego Narodzenia z całą pewnością zostanie z nami na dłużej.

Recenzja książki Małgorzaty Rogalskiej „Opowieści wigilijne”

„Opowieści wigilijne” Marzeny Rogalskiej to, moim zdaniem, idealna lektura na czas okołoświąteczny. Czyta się szybko i uwierzcie, nie będziecie się mogli oderwać od strony, a syndrom “jeszcze jednego rozdziału” z pewnością i Was dopadnie tak samo, jak i mnie. Nie zabraknie wzruszeń, śmiechu ale też i takiego poczucia ciepła na serduszku - czyli wszystkiego tego, co w czasie Świąt jest nam tak bliskie i potrzebne.  

 

Co sądzisz o tej pozycji? Zdarz Ci się w ogóle sięgać po książki o tej tematyce? Co ciekawego ostatnio udało Ci się przeczytać?

* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Znak