Historia miłości w malowniczej Gdyni. Recenzja książki Romy J. Fiszer „Miłość to nie grzech”



„Miłość to nie grzech” jest kontynuacją powieści Romy J. Fiszer „Szczęście pod świerkami”. Spokojnie jednak, choć bohaterowie pojawiają się ci sami, a niektóre wątki są kontynuowane, to nawet bez ich znajomości szybko odnajdziesz się w tej książce. Tutaj po raz kolejny błądzimy po malowniczych rejonach Gdyni, zaglądamy w karty przeszłości, a nawet zagłębiamy się w wątek kryminalny…














Autor: Roma J. Fiszer

Tytuł: „Miłość to nie grzech”

Data wydania : 2022-07-27

Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

ISBN: 9788367262682

Liczba stron: 496

Ocena: 7/10









Roma J. Fiszer „Miłość to nie grzech”

Głównymi bohaterami powieści są Krzysztof i Elwira. Kobieta napisała książkę o tragicznej miłości swoich pradziadków. Ich relacja miała swój początek w trakcie II wojny światowej na pokładzie transatlantyku „Batory”. Bohaterka rozwikłała tajemnice przeszłości i postanowiła opisać je. Na jednym ze swoich spotkań autorskich poznała Krzysztofa i tak ich romantyczna relacja się rozpoczęła.















Teraz na co dzień Elwira krąży pomiędzy kilkoma miejscami starając się znaleźć czas na swoje obowiązki oraz życie osobiste. Krzysztof mieszka w leśniczówce w Świerkach, gdzie razem z partnerką tworzą swój azyl. Ponadto bohaterka często odwiedza babcię, która opowiada jej wiele o przeszłości i o swoich losach. Jeździ również do rodzinnego letniska nad jeziorem Mausz. Ponadto stara się pielęgnować swoje relacje i odnawia znajomości.









O co tu chodzi?

Pewnego dnia Krzysztof dostrzega, jak niedaleko jego leśniczówki dwóch mężczyzn chodzi z wykrywaczami metalu. Rozmawiają po niemiecku i wyraźnie czegoś szukają. W końcu im się to udaje, rozkopują ziemię i wynoszą z niej duże, metalowe skrzynie. Facet jest zaintrygowany i chce wiedzieć, o co tu chodzi. Pytanie tylko, czy powinien wykazać swoje zainteresowanie i czy będzie to dla niego bezpieczne…














Ogromnym smaczkiem w tej książce są częste opisy dawnej Gdyni oraz wydarzeń, które rozgrywały się w przeszłości. To dobra wiadomość dla osób, które mieszkają w okolicy lub znały ją przed laty. Nie braknie tu także intensywnych emocji, których dostarczą nierozwiązane, tajemnicze sprawy z przeszłości.









Recenzja książki Romy J. Fiszer „Miłość to nie grzech”

Książka „Miłość to nie grzech” Romy J. Fiszer od Wydawnictwa Luna od razu urzekła mnie swoim niepowtarzalnym charakterem. Autorka po raz kolejny snuje swoją opowieść i robi to tak, że nie sposób oderwać się od jej powieści. To lekka obyczajówka, którą warto spakować do wakacyjnej torby. Postacią, która przykuje tutaj uwagę jest babcia Elwiry, opowiadająca wiele o swojej przeszłości, doświadczeniach i przemyśleniach. Niektóre sprawy wbiją w fotel. Rozsiądź się więc wygodnie i czytaj. Gorąco polecam!









Znasz twórczość Romy J. Fiszer? Co sądzisz o tej historii? Urzekła Cię? Masz w planach przeczytanie obydwu tytułów, a może już jesteś po ich lekturze?
















Zobacz także:

- „Szczęście pod świerkami”

- „Światełko miłości”

- „Tamto lato”









* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki, dziękuję Wydawnictwu Luna

1 komentarz:

  1. Ogólnie nazwisko autorki nie jest mi obce, ale jeszcze nie czytałam żadnej jej książki.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)