Avon miejsce dla każdej z nas

Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.

Jestem konsultantką Avon

W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje. Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.

Psychopatyczna miłość. Recenzja książki „Ona”

Książka, to najlepszy towarzysz podczas wakacyjnych wyjazdów. Umili czas spędzony w pociągu, ale także po towarzyszy podczas wypoczynku nad morzem. W końcu jest to jedyny taki okres, kiedy obowiązki schodzą na dalszy plan, a my w końcu mamy trochę czasu dla siebie. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki „Ona”, której autorem jest Adrian Bednarek. Znam twórczość tego autora i możecie być pewni, że ta książka dostarczy Wam wielu emocji podczas wakacyjnego wypoczynku. 


 

 

Autor: Adrian Bednarek

Tytuł: „Ona”

Wydawnictwo: Amare

Data wydania: 2022-05-18

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Liczba stron: 344

 

Psychopatyczna miłość

W swojej nowej książce Adrian Bednarek opowiada historię nastoletniego Piotra, zakochanego na zabój w swojej sąsiadce Alicji, względem której czuje coraz mocniejsze pożądanie. Obsesyjna miłość sprawia, że chłopak nie czuje oporu przed śledzeniem wybranki swego serca, zakradaniem się do jej pokoju, odkrywania sekretów z nią związanych lub wszelkich prób zwrócenia na siebie uwagi. Nic nie zmienia jednak faktu, że dziewczyna traktuje Piotra jak powietrze, a niedługo później wyjeżdża. W przypadku tej relacji powiedzenie „co z oczu, to i z serca” nie ma żadnego przełożenia na realia, bowiem chłopak wciąż myśli o obiekcie swoich westchnień. Zmienia wygląd, robi widoczne postępy w umiejętności manipulowania drugim człowiekiem i rozkochuje w sobie przyjaciółkę Alicji. Wszystko po to, aby spełnić swoje marzenie – zdobyć byłą sąsiadkę. Mija sześć lat, gdy Piotr czuje się naprawdę gotów, aby wcielić w życie swój plan. Problemu nie stanowi dla niego również fakt, że młoda kobieta planuje wkrótce wyjść za mąż za innego mężczyznę. Główny bohater zdaje sobie sprawę z tego, że jego zamiary wywołają ogromny chaos i jest świadom konsekwencji swoich czynów, jednak choćby świat miał stanąć w ogniu, on nie spocznie, póki wszelkie sprawy nie ułożą się po jego myśli. 


„Ona”  Adrian Bednarek

Autora książki ,,Ona'' znam z poprzednich publikacji, ale – choć dotychczas wydawał genialne thrillery psychologiczne – tym razem pokusił się o wydanie thrillera erotycznego, co zaintrygowało mnie do tego stopnia, że musiałam sięgnąć po ten tytuł. Muszę przyznać, że wszystko ma tu ,,ręce i nogi'' – erotyka, intryga, dreszczyk emocji oraz zaskakująca puenta. W trakcie lektury obserwujemy cechy toksycznej relacji, przeplatanej pikantnymi wstawkami oraz mechanizm sposobu myślenia Piotra, stanowiący pokłosie jego dzieciństwa. Bednarek jak zwykle nie zawodzi warsztatowo, ponieważ książkę czyta się jednym tchem, a to dzięki nagłym zwrotom akcji i trzymającej w napięciu fabule.


Recenzja książki „Ona”  Adriana Bednarka

 Myślałam, że znam styl Adriana Bednarka, ale w tej książce pozytywnie się zdziwiłam, bo odkryłam inną „pisarską twarz” autora. „Ona”   przypomina puzzle, składające na samym końcu w dobrze dopracowaną i skrzętnie obmyśloną całość – co doceniam, bo nie lubię przyłapywać twórców na gubieniu się w swoich własnych historiach. Dzięki autorowi mogłam wejść do głowy wariata, psychopaty i manipulanta, co było mocnym doświadczeniem. Podsumowując, spotkacie się tu z tyglem gatunków, zastrzykiem emocji i prawdziwym pisarskim rzemiosłem. Koniecznie sięgnijcie po książkę „Ona” Adriana Bednarka. Nie pożałujecie!


 

 Znacie inne książki Adriana Bednarka? Co sądzicie o tej powieści?

 

Przeczytaj także:

 

 

*wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Amare

 

7 komentarzy:

  1. W ten tytuł nie wbiję się, ale wierzę, że wiele emocji wydobywa się podczas jego czytania, mroczna natura człowieka przyciąga. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Autora znam, ma fajny styl, tworzy ciekawe książki, więc chętnie sięgnę i po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jest nietypowa pod względem treści i warto mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie znam tego tytułu. Ciekawa recenja jednak książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tę książkę u siebie i niedługo będę ją czytać. Kupiłam niedawno na taniej książce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo bym chciała przeczytać tą książkę. Już od dłuższego czasu się czaję, by ją zamówić. Lubię styl pisania tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam inne książki autora i koniecznie muszę sprawdzić jak wypadł w tym nieco innym klimacie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)