Nigdy nie jest za późno na zmiany. Recenzja książki Magdaleny Ludwiczak „Zakątek Matyldy”



Każdy z nas nosi w sobie marzenia i cele, które chciałby zrealizować. Niektóre z nich tkwią w nas latami, aż odważymy się spróbować. O innych tylko śnimy i nie znajdujemy w sobie mocy lub wiary w to, że uda się nam je osiągnąć. Warto jednak dążyć do swoich marzeń, bo dzięki nim życie nabiera rumieńców. Doskonale rozumie to bohaterka książki Magdaleny Ludwiczak „Zakątek Matyldy”.

















Autor: Magdalena Ludwiczak

Tytuł: „Zakątek Matyldy”

Data wydania : 2022-09-10

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

ISBN: 9788 366600799

Liczba stron: 238

Ocena: 9/10












Magdalena Ludwiczak „Zakątek Matyldy”

Tytułowa bohaterka to trzydziestoletnia bizneswoman. Kobieta jest absolwentką logistyki i spedycji międzynarodowej. Od lat świadomie budowała swoją karierę i dzięki temu teraz jest najmłodszą dyrektor w olbrzymiej korporacji. Jednak gdy dobrnęła na szczyt poczuła, że wcale nie zamierzała tu dojść. Z każdym dniem czuje się coraz bardziej zniechęcona i wypalona, a życie w korporacyjnej machinie jej nie odpowiada.











Matylda dojrzewa do tego, by wreszcie porzucić bezpieczną i solidną posadę i posłuchać głosu swojego serca. Pewnego dnia postanawia całkowicie zmienić swoje życie. Rezygnuje z pracy, kupuje zaniedbaną posesję na wsi i szybko zamienia ją w osobistą oazę, w której można wypoczywać. Elegancki uniform zamienia na luźny strój i skupia się na sztuce. Dzięki swojemu doświadczeniu jej nowa praca szybko zaczyna przynosić zyski. Matylda odrestaurowuje stare meble i tworzy z nich istne perełki.






Nigdy nie jest za późno na zmiany

Matylda przeprowadza się na wieś. Marzy wreszcie o ciszy i spokoju. Niestety każda mała mieścina ma swoje tajemnice i brudne sprawy z przeszłości. Dlatego bardzo szybko bohaterka orientuje się, że ktoś się jej przygląda. Co gorsza, jej sąsiad jest oskarżany o dokonanie makabrycznych czynów. Ludzie go osądzają, lecz nie wiadomo, jaka jest prawda… Dzięki takim historiom sielskie życia Matyldy zamienia się w ciągłą analizę zdarzeń. Czy nowe życie na pewno jest bezpieczne, a otaczający ją ludzie godni zaufania?



Recenzja książki Magdaleny Ludwiczak „Zakątek Matyldy”


Książka Magdaleny Ludwiczak pokazuje, że każdy z nas może zrobić krok na przód i nie ma takiej rzeczy, której nie moglibyśmy mieć. Wszelkie granice tkwią tylko w naszych umysłach. Bohaterka książki zdecydowała się na bardzo odważny wyczyn. Zrezygnowała z kilkuletniej kariery, porzuciła swoje doświadczenie zawodowe i bezpieczną posadę na rzecz niepewnej przyszłości. I pozornie ryzykowny czyn przyniósł jej najwięcej spokoju i stabilizacji. Dlatego też propozycja od Wydawnictwa Literackiego Białe Pióro pokazuje, że warto marzyć i warto przeć na przód. Wspaniała pozycja okraszona ciekawymi historiami. Gorąco polecam!



Co sądzisz o tej powieści? Udało Ci się już ją przeczytać? Masz ją w planach? A może znasz inne książki Magdaleny Ludwiczak?














* Za możliwość objęcia książki patronatem, a także jej przeczytanie i zrecenzowanie z całego serca dziękuję autorce

8 komentarzy:

  1. Z przyjemnością skuszę się na tę lekturę. Dziękuję za jej polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się to zdanie: Nigdy nie jest za późno na zmiany
    i tego będę się tyrzmać :) co do ksiązki ma cudowną oprawę!
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka książka na długi letni wieczór będzie idealna aby oderwać się na chwilę od codzienności

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpada na listę do przeczytania, na pewno mi się spodoba ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio robiłam porządek w książkach, kiedy trafiałam na książkę objętą moim patronatem, natychmiast przypominałam sobie, jakie towarzyszyły mi uczucia podczas spotkania z nią.

    OdpowiedzUsuń
  6. O tej książce jeszcze nie słyszałam. Zaciekawiła mnie bardzo i chętnie się z nią zapoznam w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję objęcia książki patronatem medialnym, to zawsze spaniałe wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję kolejnego patronatu - rozkręcasz się :) Ksiązki nie miałam okazji poznać, ale wydaje mi się, że to zmienię, bo brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)