Zaskakujące koleje losu. Recenzja książki Iwony Feldman „Viva Dalia”
O tym, że życie bywa bardzo zaskakujące nie trzeba nikogo przekonywać. Zawsze jednak, gdy dzieje się coś, czego się nie spodziewaliśmy nie potrafimy w to uwierzyć. Innym razem nie wychodzimy z szoku widząc, że to pozornie zwyczajny przypadek pozwolił poznać nam ludzi, z którymi na co dzień dzielą nas setki kilometrów. Podobną historię poznasz w najnowszej powieści Iwony Feldman „Viva Dalia”, która 4 kwietnia 2023 roku będzie miała swoją premierę. Co w niej znajdziesz?
Autor: Iwona Feldman
Tytuł: „Viva Dalia”
Seria: „Rozdzieleni przez los”
Data wydania: 2023-04-04
Wydawnictwo: Krople Czasu Studio Wydawnicze
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
ISBN: 9788367572095
Liczba stron: 325
Ocena: 9/10
Iwona Feldman „Viva Dalia”
W książce poznajemy Dalię. To kobieta, która musi pozbierać się po rodzinnej tragedii. Pierwszym poważnym ciosem była dla niej śmierć jej matki. Kolejny pojawił się w chwili, gdy ze strony jej ojca padło wiele nieprzyjemnych słów. Bohaterka czuje, że jej życie legło w gruzach i kompletnie nie ma pojęcia, co powinna zrobić w tej sytuacji. W jakim iść kierunku, na czym się skupić? Postanawia więc zaszyć się w Maladze i wszystko przemyśleć.
Dalia szuka swojego miejsca na świecie. Nie ma pojęcia, że nagle w samym środku jej życia pojawi się pewien mężczyzna. To Sam, który jest żołnierzem. Niedawno powrócił do domu z misji w Afryce i nie zamierza myśleć o pracy. Postanawia poświęcić swój czas na zabawę i podrywanie turystek. A jednak dziwnym trafem w jego życie wkrada się Dalia. Co połączyło tę dwójkę?
Ta powieść jest nietuzinkowa. Znajdziesz w niej wątki romansowe, kryminalne oraz nawiązujące do autentycznych wydarzeń. Losy każdego z bohaterów są trudne, naznaczone cierpieniem i niełatwymi życiowymi wyborami. Ich pokręcone ścieżki w pewnym momencie zbiegają się. Nie chodzi tu jednak tylko o ich prywatne szczęście, ale i poważniejsze kwestie. Jak daleko razem zajdą? Rewelacyjna powieść, przy której warto spędzić wieczór.
* Za możliwość objęcia książki patronatem oraz możliwość przeczytania jej przedpremierowo dziękuję autorce Iwonie Feldman
Podoba mi się taki mix. Chętnie rozejrzę się za tą lekturą.
OdpowiedzUsuń