Avon miejsce dla każdej z nas

Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.

Jestem konsultantką Avon

W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje. Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.

Mafijny romans. Recenzja książki „My name is Lena”

W ostatnich latach na rynku wydawniczym brylują książki poświęcone mafijnym romansom. Wśród najchętniej czytanych pisarek tego nurtu znajduje się Alicja Skirgajłło. Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z recenzją już czwartego tomu jej rosyjskiej serii. Tym razem opowiem o książce „My name is Lena”. Po raz kolejny czekają na Ciebie charyzmatyczni bohaterowie, miłość oraz walka o władzę.

 

Alicja Skirgajło „My name is Lena”

Jeśli znasz poprzednie książki z serii od Wydawnictwa Editio Red to czeka Cię przyjemne spotkanie z dawnymi bohaterami. Pojawią się również nowi, którzy namieszają… Dobra wiadomość jest taka, że nawet jeśli nie znasz poprzednich powieści to nic straconego. Doskonale odnajdziesz się w akcji i nie będziesz zastanawiać, kto odgrywa tu jaką rolę.

 

W książce poznajemy Lenę. To nastolatka, ale bardzo ekspresyjna i pewna siebie. Pozornie zwyczajna dziewczyna, która w rzeczywistości jest bardzo świadoma swojej społecznej pozycji. Młoda, piękna, roześmiana, będąca córką mafijnego bossa. To może oznaczać wiele kłopotów, ale i ogrom korzyści. Dziewczyna przyciąga chłopaków jak magnes. Jednak nikt nie chce podpaść szefowi mafii, więc większość z nich się wycofuje.

 

Mafijny romans

Kłopoty zaczynają się pojawiać, gdy Lena wpada w oko Evanowi. Facet kompletnie nie przejmuje się pochodzeniem dziewczyny i ma w nosie fakt, że ona nie jest nim zainteresowana. Początkowo facet zamierza się z nią tylko przespać. Niestety im bardziej ona odmawia, tym bardziej on się zakochuje i uświadamia sobie, że zależy mu na tej młodej i zadziornej pannie. Jednocześnie romans z nią odradzają mu jego dwaj kumple, którzy doskonale znają ojca Leny i nieraz robili z nim interesy. Wiedzą, że ten w gniewie potrafi być szczególnie okrutny…

 

Jeśli lubisz historie, w których na tle mafijnych rozgrywek tworzą się płomienne romanse i ludzie wybierają miłość, to ta książka również Ci się spodoba. Kolejna część serii Alicji Skirgajłło miała swoją premierę w sierpniu tego roku i w ciągu kilku miesięcy zebrała mnóstwo pozytywnych recenzji. I ja dołączam się do nich. To świetna, wciągająca powieść, która rozpala wyobraźnię, przyjemnie rozgrzewa i organizuje czas, szczególnie w tak chłodne dni.Gorąco polecam!


Znasz tę serię oraz inne powieści autorki? Jakie książki Alicji Skirgajło udało Ci się do tej pory przeczytać?



*Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)