Avon miejsce dla każdej z nas

Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.

Jestem konsultantką Avon

W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje. Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.

Twoje przeznaczenie. Recenzja książki „Mrok we krwi”


Ostatnio udało mi się znaleźć więcej czasu na czytanie, jednak aby trochę sobie je urozmaicić, sięgam po różne gatunku. Tym razem przychodzę do Ciebie z perełką, która zachwyci miłośników fantastyki. Wchodzimy w uniwersum magii i miecza, w którym splatają się dwie zupełnie różne historie. Poznajemy odmiennych bohaterów wraz z ich doświadczeniami i próbą odkrycia swojego przeznaczenia. Ciekawi, co to za książka? Zapraszam na recenzję powieści „Mrok we krwi”, której autorem jest Paweł Kopijer.




 

Autor: Paweł Kopijer

Tytuł: „Mrok we krwi”

Cykl: Trylogia Mitrys (tom 1)

Seria: Kronika Dwuświata

Wydawnictwo: Wydawnictwo PANKO

Data wydania: 2019-07-18

Gatunek: kryminał, sensacja, thriller

Liczba stron: 316

 

Mrok we krwi

„Mrok we krwi” to pierwsza część z większej serii zatytułowanej „Kroniki Dwuświata”. Wchodzimy w cykl „Trylogia Mitrys”, w którym poznajemy Skrę, trenowaną na szamankę. Od siedmiu lat bierze udział w katorżniczych treningach. Wreszcie nadchodzi moment, w którym może sprawdzić swoje umiejętności i otworzyć się na przeznaczenie. Podczas jej finalnych prób dojdzie do określenia, jakim rodzajem magii będzie się zajmować. Jej przeznaczenie zaskakuje oraz denerwuje wielu szamanów. Budzi w nich jednak również ciekawość, kim ta kobieta tak naprawdę jest…

 

 

W powieści poznajemy również Norana. Mężczyzna jest eksperymentem pewnego alchemika i zostaje przyjęty do Gildii Zabójców. Tam też trenuje się go na mordercę, pozbawionego skrupułów i zawahania. Jednak empatia staje się tutaj jego przeszkodą. Choć świetnie opanowuje kolejne techniki, jego emocje mogą sprawić, że wkrótce przestanie być poważany. Jego szansą może się okazać misja, zlecona przez Królestwo. Czy mężczyzna dowie się, kim tak naprawdę jest, zanim pochłonie go mrok?

 



Fantastyczna książka

Choć w propozycji od Wydawnictwa PANKO poznajemy losy dwóch głównych bohaterów, to musimy pamiętać, że tutaj o władzę walczą o wiele większe siły. Znajdujemy się w uniwersum, które w tej książce zostało nakreślone. Możemy znaleźć sporo partii opisowych, dzięki którym wchodzimy do tego świata. To pomocne, jeśli będziemy chcieli sięgnąć po kontynuację tej powieści. Musimy pamiętać, że przed nami cała seria i szczerze mówiąc jestem bardzo ciekawa, w jaki sposób się ona rozwinie.

 


Jeśli lubisz fantastykę i chętnie czytasz książki, w których są poruszane wątki szamańskie, to ta zdecydowanie Ci się spodoba. Fabuła elektryzuje i sprawia, że mamy ochotę wskoczyć do tego magicznego świata, choć jest on niebezpieczny. Gorąco polecam!

 


Czytałeś może serię tych książek? Co sądzisz o tej powieści? Po książki z jakiego gatunku najchętniej sięgasz?

 

 

Przeczytaj inne recenzje książek:

 

* Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi

7 komentarzy:

  1. Bardzo lubię zapoznawać się z fantastyką. Wątek szamanów też mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sam tytuł sprawia, że uruchamia się moja wyobraźnia, przyciągają mnie mroczne historie, pełne walki i emocji. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej serii, może dlatego że to nie gatunek książek dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich klimatów w książkach. Mimo że czytam kryminały, to szamani i inni czarodzieje do mnie nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, że to coś dla mnie. Zaintrygowaly mnie wątki szamanskie, sporadycznie się z nimi spotykam w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy o tej książce nie słyszałam ale zapowiada się bardzo interesująco. Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam fantastykę a tutaj widzę spory potencjał. Aż dziwne, że jeszcze nie trafiłam na tę lekturę. Muszę to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)