Avon miejsce dla każdej z nas

Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.

Jestem konsultantką Avon

W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje. Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.

Dawne tajemnice. Recenzja książki „Syryjska legenda”

Historia skrywa w sobie wiele tajemnic i większości z nich nigdy nie uda się nam rozszyfrować. Możemy jednak próbować dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Pomocni stają się archeologowie, którzy zwracają uwagę na najmniejsze niuanse. Tym razem zabieram Was do powojennej Syrii, podwodnych jaskiń, pustynnych krajobrazów i starych tajemnic. Przez Wami recenzja książki „Syryjska legenda”, której autorem jest Wojciech Kulawski.

 


 

 

Autor: Wojciech Kulawski

Tytuł: „Syryjska legenda”

Wydawnictwo: Wydawnictwo CM

Data wydania: 2020-09-25

Gatunek: kryminał, sensacja, thriller

Liczba stron: 336

 

„Syryjska legenda” Wojciech Kulawski

W książce poznajemy światowej sławy archeologów. To Tim Mayer i Sara Frei, którzy zostają pilnie wezwani do Berna. Pełnomocnik Rady Federalnej informuje ich, że niedawno mężczyzna nazywający się Mark Radke skontaktował się ze szwajcarskim rządem. Przekazał mu mapkę z dwudziestoma trzema kartami zapisanymi w języku pragermańskim. Prowadzi nas ona do Syrii. Wszystko wskazuje na to, że nasi bohaterowie wreszcie trafili na ślad zrabowanych w trakcie wojny dzieł sztuki. Czy mapkę uda się w pełni rozszyfrować i odkryć wszystkie zabytki?

 

 

W międzyczasie przenosimy się do CERN-u. Poznajemy w nim naukowca, która na dniach zamierzał zaprezentować światu swój najnowszy wynalazek. Bertrand Cologne zamierzał pokazać Magnetron, jednak jego plany pokrzyżowały problemy osobiste. Córka naukowca została porwana, a gdy wychodzą na jaw kolejne fakty, wydarzenia zaczynają przypominać dobrze zaplanowaną akcję. Dziewczyna spotykała się z Markiem Radke, tym samym mężczyzną, który skontaktował się ze szwajcarskim rządem. Pozostaje więc zadać pytanie, z czym tu mamy do czynienia.

 

Zaskakująca akcja

Ta książka porywa. Poznajemy w niej charyzmatyczne osoby o zaskakująco olbrzymiej wiedzy. Przenosimy się w malownicze zakątki Ziemi i powoli odkrywamy tajemnice przeszłości. Przyglądamy się działaniom rządów i widzimy, że mamy do czynienia z dziwnymi akcjami. Czy archeologowie doprowadzą do dzieł skradzionych przez nazistów? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim porwana córka profesora i dlaczego akurat jej chłopak kontaktował się ze Szwajcarią? W pewnym momencie mamy wiele pytań, a mało odpowiedzi.

 

 

Propozycja od Wydawnictwa CM zaprasza nas do świata, w którym musimy mieć oczy dookoła głowy. Zostajemy wciągnięci w intrygi rządów, przekręty w różnych organizacjach i ambicje pojedynczych osób. Czy uda się nam wyjść z opresji? Jakie przygody czekają nas po drodze i co zdołamy odkryć? To fantastyczna książka, od której nie chcemy się odrywać, póki nie poznamy jej zakończenia. Gorąco polecam!

 

 

 Słyszeliście już wcześniej o tym tytule? Czy ta historia przypadła Wam do gustu? Co obecnie czytacie? 

 

 

 Przeczytaj także:


* Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi, Wojciechowi Kulawskiemu

7 komentarzy:

  1. Zapowiada się intrygująco, chętnie umówię się z książką na spotkanie, dopisuję na listę czytelniczą, dziękuję za polecenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię trgo typu pozycje. Myślę, że można się przy niej dobrze bawić i miło spędzić czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sprawdzę czy jest dostępna w bibliotece. Może być to ciekawa propozycja czytelnicza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a autora też nie miałam okazji poznać, Brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej książki ani autora. Ale muszę przyznać, że mnie zaciekawiłaś i chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej książki. Zawsze wybieram inne książki z innego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzadko sięgam po książki z gatunku political fiction. Trochę gubię się w tym świecie polityki, ale może na ten tytuł się skuszę.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)