Avon miejsce dla każdej z nas

Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.

Jestem konsultantką Avon

W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje. Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.

Gra karciana Projekt: miasteczko – Recenzja

Jeśli szukasz małej gry, którą możesz zabrać do plecaka lub zaproponować podczas spotkania ze znajomymi, to „Projekt: miasteczko” będzie dobrym rozwiązaniem. To prosta, dostosowana do kilku osób gra, w której budujemy swoje własne miasteczka. Od właściwych ruchów zależą inwestycje i nasze powodzenie. Tutaj losowość miesza się z umiejętnością planowania, a każdy nasz ruch musi być dobrze przemyślany. Biedni nowicjusze, którzy jeszcze tego nie wiedzą. 
 

Projekt: miasteczko – na czym polega?

Gra karciana „Projekt: miasteczko” polega na umiejętnym inwestowaniu i budowaniu swojego miasteczka. Każdy gracz musi wybrać własny sposób na rozwój. Masz dwie możliwości. Możesz skupić się na kluczowych inwestycjach lub stawiać wiele budynków generujących zysk.

Rozgrywka rozpoczyna się rozdaniem 9 kart dla każdego z graczy. Wśród nich znajdują się 4 karty z osiedlami (to niebezpieczne karty, które generują smutne minki i mogą nas pozbawić kolejki). Każdy z graczy wykłada po jednej karcie i w zależności od tego, jak wygląda rozgrywka, czasami jesteśmy zmuszeni pauzować lub dokupić nowe karty.

 

Co znajdziesz w pudełku?

Kupując grę w pudełku znajdziesz:

  • Instrukcję
  • 76 kart

Gra może być frustrująca i niejasna dla nowicjuszy. Wielość możliwości i różnorodne karty sprawiają, że nie wiemy, czego się spodziewać. Początkowo rozgrywki mogą wydawać się skomplikowane, a nieznajomość wszystkich kart potęguje to uczucie. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Każdy gracz uczy się na swoich błędach, a każda kolejna gra przynosi lepsze rezultaty.

 

Przebieg rozgrywki

Podczas rozgrywki naprzemiennie wykładamy karty. Wymaga to od nas zastanowienia, bo wyrzucone karty dostosowujemy do planu, jaki sobie założyliśmy. Początkowo zmniejszamy liczbę kart w ręce, a potem sięgamy po nową, zmodyfikowaną już talię. Gdy kart przybywa, a my jesteśmy coraz bliżej celu, nasze decyzje mogą się przeciągać. Gramy, dopóki jeden z uczestników nie uzyska 18 kart lub 8 punktów w trakcie jednej rundy zagrywania.

Dodatkowy wariant

Musimy jednak uważać! Jeśli na naszych kartach znajdują się 3 smutne buźki, odrzucamy wszystkie karty i natychmiast kończymy swoją turę. Tutaj trzeba kontrolować liczbę smutnych buziek, by nie stracić swojego dorobku w grze.

Po zagraniu zadowalającej liczby kart przechodzimy do fazy budowania i mamy w niej trzy możliwości: Kup, Rozbuduj oraz Kup i Rozbuduj. Podczas kupowania pobieramy jedną kartę i dokładamy ją do swojego stosu kart odrzuconych. W fazie rozbudowywania wybieramy jedną kartę, uiszczamy odpowiednią opłatę i odwracamy ją na drugą stronę. A jeżeli posiadamy wystarczająco dużo pieniędzy, posiadaną kartę możemy od razu rozbudować.

Na koniec tury wszystkie zagrane karty trafiają na stos kart odrzuconych. Grę kończymy, gdy któryś z uczestników zagra 18 kart lub uzyska minimum 8 punktów.

 

 

Projekt: miasteczko – opinia

Gra karciana „Projekt: miasteczko” nadaje się dla 2-3 osób. Przy większym gronie może przeszkadzać monotonia. Gdy sami wykładamy karty, emocjonujemy się i opracowujemy strategię. Jednocześnie możemy się nudzić, gdy czekamy na ruch przeciwników. Gdy graczy jest mało, nuda się nie pojawia.

Gra sama w sobie ma ciekawą fabułę. Możemy zabrać ją na wycieczkę czy wyciągnąć na spotkaniu ze znajomymi. To ciekawa alternatywa wobec tradycyjnych gier karcianych. Wciąga i angażuje. Dzięki losowości i możliwości różnych taktyk nigdy nie wiemy, czego można się spodziewać.

 

 

6 komentarzy:

  1. Gra z budowaniem swoich własnych miast bardzo mnie przekonuje. Dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubimy takie nieco strategiczne gry, ostatnio nawet wzięliśmy kilkakrotnie udział w podobnej grze, i po tę chętnie sięgniemy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę że kolejna ciekawa gra karciana u Ciebie. Nie słyszałam nigdy wcześniej o niej.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię takie gry, grałam w różne symulatory na komputerze, także w projekt miasteczko też chętnie bym zagrała :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna bardzo fajna gra. Nie wiedziałam, że jesteś aż taką fanką gier karcianych. Ale to dobrze. Lepsza taka, jak na komputerze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo tego, że lubię gry, to ta jednak nie byłaby dla mnie. Nie widziałam jej wcześniej, jednak wydaję mi się, że szybko by mi się nudziła.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)