Październik
minął, nim zdążyłam się obejrzeć. Dlatego wybaczcie za drobne opóźnienie. Kilka
dni temu otrzymałam październikowy ShinyBox. Październik był miesiącem walki z
rakiem piersi i ShinyBox ponownie dołączyło do akcji.
Think Pink pomóżmy wspólnie w
walce z rakiem piersi! Dowiedz się więcej się o profilaktyce i pokaż swój gest
solidarności z kobietami, które dzielnie walczą z tą chorobą. Celebruj życie,
ciesz się wyjątkowymi chwilami i zadbaj o swoje ciało, bo przecież to Ty jesteś
najważniejsza!
Jeżeli jesteście ciekawi, co tym razem znalazło się w tym pudełku i czy zawarte w nim kosmetyki są godne polecenia, tego i wiele więcej dowiecie się, czytając dalszą część wpis. Wiem, że przychodzę z nim do Was z opóźnieniem, ale nic straconego, bo ShinyBox „Think Pink” jest nadal dostępny i jeżeli zawartość Wam się spodoba, w każdej chwili możecie go zamówić.
1. IL Salone Milano Regenerujacy szampon do włosów CON CHERATINA (1
z 8 do wyboru)
Profesjonalny szampon
do włosów suchych i zniszczonych. Zawiera podwójną dawkę protein mleka,
dogłębnie regeneruje włosy oraz nadaje im zdrowy wygląd. Dodatkowo zawarty w
produkcie wyciąg z bambusa sprawia, że włosy są mocniejsze, grubsze i mniej
łamliwe.
Nieraz już Wam
wspominałam, że moje włosy są słabe, suche i łamliwe, dlatego bardzo ucieszyłam
się, gdy zobaczyłam pół litrową buteleczkę szamponu w sam raz dla mnie. Marka
jest mi zupełnie obca, jednak sporo już o niej czytałam w Internecie. Szampon
ma piękny zapach i jest bardzo delikatny. Duże opakowanie z zamknięciem na klik
znacznie ułatwia jego aplikację. Od razu po nałożeniu pieni się, dogłębnie
oczyszczają i nawilżają skórę głowy i włosy. Już po pięciu użyciach można
zauważyć zmianę kondycji włosów. Stają się bardziej gęste i puszyste oraz przestają
nadmiernie wypadać. Włosy wyglądają zdrowo i promiennie. Osiągnąć takie
rezultaty w okresie jesiennym, to ogromne wyzwanie. W końcu mogę cieszyć się
lśniącymi i puszystymi włosami.
Cena: 29,99
zł / 500 ml
OCENA: 10/10
2. Bee Natural Balsam do ust, granat
Bee Natural jest dla osób, które szukają bardziej
naturalnego podejścia do życia i dla tych, którzy potrafią odróżnić koszt od
wartości. Bee Natural to autentyczna wartość: naturalne składniki, najwyższa
jakość, uczciwa cena, żadnych sztuczek. 100% naturalny balsam do ust z woskiem
pszczelim, regeneruje usta, natłuszcza, wygładza. Dostępne tylko w Rossmann.
W okresie jesienno –
zimowym takie pomadki są na wagę złota. Bardzo lubię
bezbarwne pomadki do ust, dlatego bardzo ucieszyłam się na widok produktu BEE
NATURAL. 100% naturalny balsam do ust o zapachu granatu z woskiem
pszczelim. Wiatr i mróz mają negatywny wpływ na wygląd i
kondycję ust. Potrzebują nawilżenia i regeneracji. Warto przed każdym wyjściem
na świeże powietrze posmarować usta taką ochronną pomadką. Co prawda teraz nie
ma jeszcze niesprzyjających warunków pogodowych, jednak już warto wyposażyć się
w taki kosmetyk i mieć go na wszelki wypadek w kieszeni. Pomadkę użyłam już
kilka razy, jak miałam bardzo spękane, wysuszone usta i muszę Wam powiedzieć,
że nie spodziewałam się takich rezultatów. Pomadka nawilża i regeneruje sucha i spękaną
skórę ust. Dzięki kremowej konsystencji jest łatwa i przyjemna w stosowaniu, a
do tego pozostawia na ustach warstwę ochronną. Na pewno jest to jeden z hitów
na sezon jesienno – zimowy. Z przyjemnością będę używała jej codziennie, w
końcu piękne i zadbane usta są wizytówką każdej kobiety.
Cena: 10,99 zł / 4,2 g
OCENA: 10/10
3. Olimp Labs Suplement diety
APECONTROL
Apecontrol to suplement diety w postaci kapsułek,
stanowiący kompozycję składników aktywnych, wspomagających kontrolę masy ciała
poprzez niwelowanie chęci podjadania oraz regulację metabolizmu makroskładników
odżywczych. Zawiera m.in. takie składniki aktywne jak Garcinia Cambodia,
ekstrakt z Guarany, Chrom czy Morwa Biała.
Myślę, że wielu osobom przyda się ten suplement diety, szczególnie kiedy chcemy zrzucić kilka kilogramów. Jednak nie uważam, aby była to rzecz konieczna w takim pudełku. Nie każda chce się odchudzać, a tym bardziej nie za pomocą pierwszych lepszych suplementów. Najlepiej tracić wagę w zdrowy i naturalny sposób, a nie faszerować się suplementami działającymi na zasadzie placebo lub powodując efekt jojo. Na pewno ten preparat znajdzie jakichś zainteresowanych, jednak ja znacznie wolałabym jakiś kosmetyk. Pomijam już to, że ten suplement pojawił się już we wcześniejszych pudełkach.
OCENA: 4/10
4. Biotaniqe Naturalny krem
odżywczy
Naturalny Krem Odżywczy Biotaniqe oparty na świeżej
wodzie proaQua z technologią probiotyczną, która w inteligentny sposób wspiera
mikroflorę skóry, długotrwale i dogłębnie nawilża oraz odżywia ją i chroni.
Wzbogacony o D-Panthenol i wyjątkowo bogaty w kwasy Omega-6, witaminy i
minerały Olej z Opuncji Figowej, który pozostawia skórę wygładzoną i silnie
zregenerowaną. Aktywnie łagodzi podrażnienia, chroni przed przesuszeniem.
Odpowiedni dla skóry twarzy i ciała. Bogaty w bezpieczne składniki odżywcze
jest przyjazny skórze wrażliwej. Lekka konsystencja szybko się wchłania,
pozostawiając na skórze miłe, aksamitne odczucie.
Zawsze cieszę się, kiedy w pudełku znajduje się kosmetyk do pielęgnacji ciała. Takich produktów nigdy za wiele. Jako posiadaczka bardzo suchej skóry, używam wielu balsamów i kremów nawilżających. Tym razem to naturalny krem odżywczy od BIOTANIUE. Znajduje się w dużym, 250 ml opakowaniu. Wystarczy na niejedną aplikację, jednak obawiam się, że nie zdążę go wykorzystać, bowiem jego data ważności kończy się w lutym 2019 roku. Krem jest bardzo lekki i przyjemny, a do tego cudownie pachnie. Doskonale się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną, wygładzoną i silnie zregenerowaną. Krem nie pozostawia tłustej ani klejącej warstwy. Wspiera mikroflorę skóry, długotrwale i dogłębnie nawilża oraz odżywia ją i chroni. Łagodzie wszelkie podrażnienia, a także chroni skórę przed nadmiernym wysuszaniem się. Pozostawia skórę miłą w dotyki i aksamitnie gładką. Dla mnie jest nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji.
Cena: 10,49 zł / 150 ml
OCENA: 10/10
5. Delia Krem do rąk i
paznokci, wygładzający z d-panthenolem
Krem Delia Cosmetics Extra Hand Care doskonale nawilża
skórę rąk i zapewnia im potrzebne odżywienie. Formuła wzbogacona masłem shea i
alantoiną sprawia, że skóra staje się aksamitna i gładka w dotyku. D-pantenol
doskonale koi i łagodzi podrażnienia.
W chłodne, zimowe dni nasze dłonie są szczególnie narażone na negatywny wpływ czynników zewnętrznych. Czasami nawet rękawiczki nie są w stanie odpowiednio zabezpieczyć skóry rąk. Dlatego tak istotna jest codzienna pielęgnacja. Krem Delia Cosmetics Extra Hand Care ma bardzo przyjemny, delikatny i kwiatowy zapach. Ma delikatną formułę i natychmiastowo wnika w skórę, pozostawiając na nich delikatną warstwę ochronną. Już po pierwszym użyciu niweluje suche skórki i spękania. Doskonale nawilża i odżywia skórę rąk i zapewnia im niezbędną ochronę. Formuła wzbogacona masłem shea i alantoiną sprawia, że skóra staje się aksamitna i gładka w dotyku. D-pantenol doskonale koi i łagodzi podrażnienia. Krem sprawia, że skóra wygląda zdrowo. Kolorowa szata graficzna i wygodne zamknięcie znacznie uatrakcyjnia stosowanie tego kremu. Zawsze mam go pod ręką, dla mnie jest niezawodny!
OCENA: 10/10
6. Kontigo POMADKA MOOV Liquid LipsMatter
Show-off (1 z 4 do wyboru)
Płynna pomadka matowa
o kremowej konsystencji zapewnia komfortowe, matowe wykończenie ust bez uczucia
przesuszenia i lepkości. Dzięki niezwykle trwałej formulacji, długo utrzymuje
się na ustach - nie rozmazując się. Zapewnia długotrwały efekt, bez
przesuszania.
W październikowym pudełku oczywiście nie mogło zabraknąć kosmetyku
do makijażu. W moim przypadku to KONTIGO
Pomadka MOOV Liquid LipsMatter Show-off
w intensywnym, różowym kolorze. Płynna
pomadka ma przyjemną, kremową konsystencję, dzięki czemu bardzo dobrze się ją
nakład. Wygodny aplikator ułatwia precyzyjne pomalowanie ust. Gwarantuje
piękne, matowe wykończenie. Nie wysusza ust, a do tego nie podkreśla niedoskonałości
i suchych skórek. Nie powoduje lepkości i uczucia dyskomfortu. Dzięki niezwykle
trwałej formulacji długo utrzymuje się na ustach. Jest trwała i nie rozmazuje
się. Gwarantuje niesamowicie podkreślone usta przez wiele godzin. Pomadka
sprawuje się rewelacyjnie, jednak wolałabym znacznie delikatniejszy i bardziej
stonowany kolor. Do mojej jasnej karnacji taki intensywny róż się dla mnie nie
nadaje.
OCENA: 8/10
7. DR.Barbara Voucher ze zniżką 50 zł
Kurs online na doradcę dietetycznego z
certyfikatem. Wykonany kurs pozwoli na uzyskanie lub poszerzenie wiedzy z
zakresu zdrowego odżywiania, którą możesz wykorzystać w codziennym życiu.
Do
całej zawartości pudełka został jeszcze dołączony voucher zniżkowy o wartości
50 zł na kurs online na doradcę dietetycznego z certyfikatem.
Dzięki takiemu kursowi można uzyskać lub poszerzyć wiedzę z zakresu
zdrowego odżywiania, którą możesz wykorzystać w codziennym życiu. Kurs dzięki takiemu
kuponowi kosztuje 15 zł. Jak sami widzicie, twórcy ShinyBoxa na siłę chcą nas
odchudzać. Ja raczej nie skorzystam. Słowa nie sprawią, że będziemy o kilka
kilogramów lżejsi. Myślę, że rabat na kosmetyki byłby znacznie bardziej
przydatny i uniwersalny.
OCENA: 5/10
8.
CEWE FOTOJOKER Voucher na fotousługi
25 odbitek
cyfrowych w prezencie w formacie 10. Wywołaj swoje ulubione zdjęcia i ciesz się
wspomnieniami przez długie lata.
Bardzo
lubię robić zdjęcia i uwieczniać wspólnie spędzone chwile. Fotoksiążki i inne
fotopamiątki zachwycają mnie od dawna. Dzięki nim można przywołać wspólne,
wesołe i radosne chwile. Myślę, że taki voucher na pewno sprawi wielu osobom radość.
Uprawnia nas do zrobienia 25 odbitek zdjęć w FotoJoker. Można
wybrać spośród wielu zdjęć te najpiękniejsze, a następnie wywołać i oprawić w
ramce. Nie ukrywam, że ten element bardzo mnie ucieszył.
OCENA:
10/10
Tradycyjnie dodano do niego kilka próbek i ulotek, a osoby,
które są stałymi Subskrybentkami ShinyBoxa, otrzymały jeszcze trzy produkty, a
mianowicie:
- Serum rozświetlające LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C BOOST marki LiqPharm
- Bursztynowe mydełko „Aqua Baltic” marki Horfes
- Krem do twarzy 360°AOX marki Naturativ
Miałam okazję poznać już kilka ShinyBoxów i z całą pewnością mogę
powiedzieć, że październikowa edycja jest jedną z lepszych. Jestem bardzo
zadowolona z tak wielu produktów do pielęgnacji, które nie oszukujmy się, teraz przydadzą się najbardziej. Ponadto przedmioty,
które się w nim znalazły, były całkowitą nowością. Różnorodna zawartość sprawi,
że na pewno wiele z Was będzie z niego zadowolonych. Szczególnie ucieszył mnie
szampon, krem do ciała i dłoni. Takich kosmetyków nigdy w nadmiarze. Jedyne, co
nie przypadło mi do gustu to ten suplement diety. Ogólnie oceniam to pudełko
bardzo dobrze i jestem z niego całkiem zadowolona J
OGÓLNA OCENA: 67/80 = 8,4/10
# Na moją ocenę składa się przydatność danego produktu, jego właściwości i cechy. Oczywiście możecie się z tym nie zgadzać. To moja, subiektywna opinia.
# Na moją ocenę składa się przydatność danego produktu, jego właściwości i cechy. Oczywiście możecie się z tym nie zgadzać. To moja, subiektywna opinia.
Co sądzicie o
zawartości październikowego ShinyBoxa? Które produkty najbardziej przypadły Wam
do gustu?
mam trochę inną wersję ale jestem bardzo zadowolona z zestawu :) z niecierpliwością czekam na listopadowy
OdpowiedzUsuńznam i lubię kosmetyki marek Il Salone Milano i Biotaniqe :-)
OdpowiedzUsuńJa jestem dość zadowolona z tej edycji, chociaż wrześniowa bardziej mi podeszła :) Z ciekawością wyglądam już na listopadową :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jedynie ten kosmetyk od Il Salone :)
OdpowiedzUsuńNawet dzisiaj jestem umalowana pomadka moov tylko innym kolorem, a właściwie dwoma innymi kolorami;D
OdpowiedzUsuńPrzyjemna zawartość. Byłabym z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTen box bardzo mile mnie zaskoczył i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajnie , że Shinybox włącza się w akcje prozdrowotne. Zawartość boxa w tym miesiącu naprawde świetna.
OdpowiedzUsuńPomadka by mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńNajbardziej z tego zestawu podoba mi się pomadka oraz szampon. Ogólnie też słyszałam kiedyś o Shinybox ale jeszcze nigdy się na niego nie zdecydowałam
OdpowiedzUsuńNasze pudełko trochę się różni - miałam odżywkę w sprayu do włosów - a Ty szampon. Skorzystałam z odbitek za free, wczoraj właśnie odebrałam swoje zdjęcia
OdpowiedzUsuńPaczuszka bardzo fajna ;) Podoba mi się jej zawartość :) Szczególnie przypadła mi do gusty ta pomadka od Kontigo ma piękny kolor 😊 Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńSuper paczkę dostałaś.
OdpowiedzUsuńOoo Ty masz szampon, a eidzialam, ze w boxie jest tez odzywka. Ofolnie fajny box. Pierwsze, co bym zrobila, to zdjecia z Cewe ogarnela.
OdpowiedzUsuńlubię szampony IL Salon milano
OdpowiedzUsuńto jedno z pudelek ktore zdecydowanie przypadło mi do gustu
OdpowiedzUsuńGdybym dostała to pudełko z pewnością byłabym zadowolona z tej zawartości :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość podoba mi się.
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu zawartość pudełka fantastyczna! Ja jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBylabym zadowolona z tego pudelka :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie znalazłam nic dla SIebie.
OdpowiedzUsuńStandardowe pudełko dla mnie wypada średnio, ucieszyłabym się z kremu botanique.. a wersja rozszerzona jest już dużo ciekawsza niestety nie trafia ona do wszystkich.
OdpowiedzUsuńŚrednie jest to pudelko więc nie wiem czy bym się skusila
OdpowiedzUsuńfajna zawartość pudełka, ale na kolana nie powala :)
OdpowiedzUsuńJedynie tabletki mi się w tej zawartości nie podobają.
OdpowiedzUsuńFajna zawartość. Ciekawa jestem szamponu. Mam odżywkę z tej marki :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego kremu do rąk :) Ma śliczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się od jakiegoś czasu tym pudełeczkom, ale na zakup jeszcze się nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuń