Avon miejsce dla każdej z nas
Gdy wokół nas tak wiele różnych firm i produktów, trudno znaleźć takie, które będą nam najbardziej odpowiadać. Ja już wielokrotnie pokazywałam Wam kosmetyki czy firmy, z których usług i produktów najchętniej korzystam. Dziś po raz kolejny chciałabym powiedzieć kilka słów o rejestracji Avon, czyli firmie, która nieustannie mi towarzyszy.
Jestem konsultantką Avon
W pewnym momencie bycie konsultantką stało się dla mnie oczywiste, zarejestrowałam się do Avon. Dlaczego? Ponieważ czułam, że chcę mieć łatwy i regularny dostęp do tego, co pozwala mi o siebie dbać. Rejestracja Avon trwa tylko moment, a zyskać można bardzo dużo. Jestem kobietą i myślę, że jak większość innych pań lubię kosmetyki, dzięki którym mogę się skupić na codziennej pielęgnacji. Korzystamy z nich, idąc pod prysznic, nakładając makijaż czy szukając właściwych kremów nawilżających. Uwielbiam również perfumy, a ich w Avonie też nie brakuje.
Dlaczego o tym piszę? Bo uważam, że warto wspierać te firmy, które produkują sprawdzone i pasujące nam kosmetyki. Może jesteś osobą, która właśnie zastanawia się, gdzie znaleźć właściwy peeling, szampon czy krem na noc. A może wahasz się, czy wiązać się z tą marką. Ja mogę powiedzieć, że tutaj nie zawsze chodzi o zysk. Rejestracja Avon do niczego Cię nie zobowiązuje. Nie musisz pracować i sprzedawać kosmetyków. Możesz za to być na bieżąco i zamawiać to, co najbardziej Ci służy. To chyba jedna ze wspanialszych rzeczy dla kobiety.
Tuniki rządzą - wishlista Rosegal #4
Bardzo lubię różnego rodzaju tuniki plus size, zwłaszcza te leiste.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić dwiema, które udało i się wyszukać podczas
zakupów na Rosegal. Czy jestem zadowolona?
Zapraszam do lektury.
Niedawno pokazywałam Wam piękną, koronkową tunikę z wydłużanym dołem.
Zastanawiałam się, co można pod nią ubrać, aby wyglądało bardziej efektownie.
Podczas zakupów znalazłam tunikę, która idealnie się z nią komponuje, ale
doskonale wygląda też oddzielnie. Jest to czarna tunika z krótkim rękawem,
lekko wydłużona z tyłu. Doskonała do legginsów lub jeansów. Nie ma w niej nic
nadzwyczajnego, jednak mimo tego bardzo mi się podoba.
Kolejnym, udanym zakupem jest szara bluzeczka o nietypowym, aczkolwiek bardzo
intrygującym kroju. Spory dekolt powoduje, że zalety kobiecej figury są
uwydatnione, a to, co zbędne ukryte. Jest miła w dotyku i wbrew pozorom ciepła.
Ogromnym plusem jest to, że jej prasowanie jest bardzo proste. Komponuje się idealnie z legginsami, ale
także dżinsami. Doskonała na spacer, czy wyjście z przyjaciółmi. Wygląda bardzo
oryginalnie i można ją nosić na wiele sposobów.
Myślę, że moje zakupy były jak najbardziej udane, a wybrane przeze mnie ubrania
są w moim stylu. Bluzeczka jest idealna na obecną porę roku, a tunika idealnie
komponuje się z innymi, dotychczas zakupionymi kreacjami. Takie udane zakupy,
to ja lubię.
Testerka Adrianna
Bardzo lubię takie tuniki :) Pasują Ci!
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w szarym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńW drugiej wygladasz ladnie
OdpowiedzUsuńCiekawe te tuniczki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne. ostatnio polubiłam szary kolor.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tuniki. Tobie pasują. Człowiekowi od razu wygodniej 😊
OdpowiedzUsuńFajne tuniki, zwłaszcza ta czarna :)
OdpowiedzUsuńUdane zamówienie.
OdpowiedzUsuńLubię czerń więc bardziej podoba mi się pierwsza.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ale ty ladnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńSuper na Tobie leżą! Ah... zazdrościmy zamówień ^^
OdpowiedzUsuńLubię tuniki takie sweterkowe, na zimę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zamówienie. Tuniki idealnie do Ciebie pasuja
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi sie ta szara.
OdpowiedzUsuńSzara bardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńSzara wygląda super :)
OdpowiedzUsuńLubię tuniki😊 mam sporo w swojej szafie😊
OdpowiedzUsuńSuper tuniki
OdpowiedzUsuńpasuje do Ciebie ten kolor :D
OdpowiedzUsuń