Jolanta Bartoś „Krzyk ciszy” - recenzja książki

„Krzyk ciszy” to najnowsza powieść Jolanty Bartoś, autorki, której talent literacki zdobył uznanie i główną nagrodę w plebiscycie „Książka Roku Lubimy Czytać 2022” w kategorii horror. Po zaskakującym sukcesie jej poprzedniej książki, „Śpij dziecinko śpij” byłam pewna, że i tym razem autorka przygotowała dla swoich czytelników coś wyjątkowego i nie myliłam się. Książka przenosi nas do świata pełnego tajemnic i niewyjaśnionych zaginięć, zapewniając czytelnikom niezapomnianą podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki.
 

 



   Autor: Jolanta Bartoś
Tytuł: „Krzyk ciszy”
Data wydania: 2023-08-01
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Gatunek: kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382029734
Liczba stron: 328
Ocena: 9/10

 
 

Jolanta Bartoś „Krzyk ciszy”


Główną bohaterką jest Barbara Trzebińska, wybitny lekarz transplantolog, która po wielu trudnych latach odzyskuje rodzinny majątek w malowniczym Jaraczewie. To miejsce staje się jej azylem, gdzie może uciec od rutyny życia zawodowego i poświęcić się remontowi dworku oraz wziąć oddech od codzienności. W trakcie swojego pobytu w Jaraczewie Barbara nawiązuje wyjątkową więź z siedmioletnim chłopcem, Mareczkiem Jaczyńskim. Ich przyjaźń jest czymś wyjątkowym, ale niespodziewanie chłopiec znika bez śladu, a wszelkie poszukiwania nie przynoszą rezultatów.


Kiedy Barbara zostaje niespodziewanie wezwana do kliniki w Warszawie, jej życie zmienia się nieodwracalnie. Okazuje się, że zdobyła grant medyczny w Stanach Zjednoczonych, co otwiera przed nią nowe możliwości. Decyduje się na wyjazd, zostawiając za sobą tajemnicę zaginięcia chłopca z Jaraczewa. Pięć lat później Barbara wraca do rodzinnego miasteczka z dwunastoletnim chłopcem, Karolem. Twierdzi, że jest jej adoptowanym synem. Ten tajemniczy powrót budzi niepokój w matce Mareczka, Andżelice Jaczyńskiej, która przez lata nie zapomniała o swoim zaginionym dziecku. . Czy Karol naprawdę jest synem Andżeliki? Jak daleko matka jest w stanie się posunąć, aby odzyskać swoje dziecko? Czy prawda z przeszłości okaże się kluczem do rozwiązania tej zagadki?


Fascynująca historia


W książce Jolanty Bartoś można zaobserwować akcję toczącą się niejako na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony tajemnica zniknięcia chłopca, która nadaje tępa całej akcji. Intensywne poszukiwania Barbary, która jest detektywem w swojej własnej sprawie powodują, że naprawdę ciężko oderwać się od książki. Z drugiej strony zagadkowa tożsamość dwunastoletniego Karola, który wraca z Barbarą do Jaraczewa, twierdząc, że jest on jej adoptowanym synem. Nikt jednak nie wie, że w swojej pamięci skrywa trudne do wytłumaczenia sytuacje. Branie biernego udziału w wydarzeniach rozgrywających się na stronach książki sprawiały, że chwilami miałam coraz większy mętlik w głowie i z zapartym tchem wyczekiwałam na kluczowy moment w fabule tej książki.


Recenzja książki „Krzyk ciszy”Jolanty Bartoś


Książka „Krzyk ciszy” Jolanty Bartoś to intrygująca mieszanka tajemnic i emocjonalnych zawirowań. Wstrząsa, zaskakuje i zmusza do refleksji Porusza ważne tematy takie jak miłość, strata i obsesyjna tęsknota matki za zaginionym dzieckiem. Jolanta Bartoś wspaniale kreuje emocjonalnie i psychologicznie bogate portrety postaci, prowadząc czytelników przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, a także  eksplorując wpływ przeszłości na teraźniejszość. Fabuła nie pozwala oderwać się od książki, trzymając w napięciu aż do ostatniej strony, kiedy wszystkie tajemnice zostają ostatecznie rozwikłane. Rewelacyjna powieść, idealna na długie, jesienne wieczory. Gorąco polecam!


 

 

  * Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka

7 komentarzy:

  1. Zdecydowanie coś dla mnie, przy takich intrygujących klimatach, zwłaszcza po pochłonięciu naukowej książki, znakomicie się relaksuję, zwrócę uwagę na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi intrygująco! Sądzę, że i mnie mogłyby wciągnąć takie klimaty, szczególnie deszczową jesienią.

    OdpowiedzUsuń
  3. kusisz mnie kolejną propocyzją, a ja ostatenio nie mam czasu na nic :(
    na wszelki zapisuje tytuł może uda się przeczytać
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam sięgać po takie wydania, więc obok tego też nie przejdę obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tytuł już mówi, że książka będzie mocna i z trudnym tematem. Ciekawa jestem tej propozycji

    Anszpi

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tej pozycji, ale będę miała na uwadze ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie to książka idealna dla mnie. Uwielbiam takie klimaty i nawet miałam już ją na oku :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)