Jakiś czas temu mieliście okazję poznać moją opinię na temat jedwabnego serum do włosów od firmy Mazidla. Com. Dzisiaj po dłuższym czasie stosowania przychodzę do Was z kolejną recenzją produktu z tej firmy. Produkt wybrałam sama do testowania, dzięki uprzejmości firmy MAZIDŁA. Tym razem jest to serum antyoksy z zieloną herbatą.
Skóra narażona jest wciąż na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych – przyczyniające się w największym stopniu do starzenia skóry promieniowanie UV, zanieczyszczenie środowiska, dym papierosowy. Uszkodzenia i zmiany są widoczne na pierwszy rzut oka: przedwczesne zmarszczki, nierówna pigmentacja (plamy barwnikowe), nadmierna suchość i ziemisty koloryt. Skuteczną ochronę przed przedwczesnym starzeniem skóry stanowią sera antyoksydacyjne, które wzmacniają ochronę antyUV oraz zwalczają wolne rodniki (bardzo agresywne cząsteczki, generowane w dużej mierze pod wpływem promieniowania słonecznego, przyczyniające się do szybszego niszczenia i starzenia się skóry).
W okresie od wiosny do późnego lata sera antyoksydacyjne najlepiej jest stosować w duecie z kremami z filtrami przeciwsłonecznymi, a jesienią i zimą aplikować pod aktualnie stosowany krem pielęgnacyjny.
W serum znajdują się 4 bardzo silne antyoksydanty: ekstrakt z zielonej herbaty, niacynamid, kerarice, olejowy ekstrakt z rozmarynu.
Ekstrakt z zielonej herbaty – działa silnie antyoksydacyjnie i antykancerogennie; chroni przed efektami działania promieniowania słonecznego; działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie; goi podrażnienia i stany trądzikowe; poprawia cyrkulację krwi.
Niacynamid - to wszechstronna witamina, która działa antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie, przeciwzmarszczkowo, nawilżająco oraz przeciwtrądzikowo. Skutecznie wspomaga działanie preparatów z filtrami antyUV.
Kerarice - działa antyoksydacyjnie, regenerująco i przeciwzapalnie.
Olejowy ekstrakt z rozmarynu - działa antyoksydacyjnie, antybakteryjnie, antyseptycznie i przeciwzapalnie.
Skład serum:
-Ekologiczny hydrolat bławatkowy – 54%
-Glikol roślinny – 20%
-Niacynamid – 5%
-Kerarice – 5%
-NMF – 5%
-Leucidal Eko – 4%
-Ekstrakt z zielonej herbaty – 1%
-Olejowy ekstrakt z rozmarynu – 1%
-Alginat – 0,7%
Skład serum wg INCI: Centaurea Cyanus (Cornflower) Water; Propanediol, Niacinamide, Glycerin; Oryza Sativa Seed Protein; Phytic Acid; Oryza Sativa Extract; Propylene Glycol; Sodium PCA; Glucose; Urea; Glutamic Acid; Lysine; Glycine; Allantoin; Lactic Acid; Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate; Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract; Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract; Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil; Algin.
Dla kogo:
- dla osób w każdym wieku, jako profilaktyka przeciwzmarszczkowa;
- dla osób z przebarwieniami skóry i o szarym, zmęczonym kolorycie;
- dla cery wrażliwej, skłonnej do podrażnień i zaczerwienień;
- dla cery naczyniowej i z trądzikiem różowatym;
- dla cery tłustej i trądzikowej.
Działanie i właściwości:
- Serum dopełnia ochronne właściwości kremów z filtrami antyUV;
- antyoksydacyjne - chroni przed wolnymi rodnikami, które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia skóry;
- wspomaga ochronę skóry przed promieniowaniem UVB/UVA;
-przeciwzmarszczkowo- chroni przed zniszczeniem białka skóry, które czyni skórę jędrną i elastyczną;
- rozjaśnia przebarwienia pozapalne;
- przyspiesza gojenie stanów zapalnych i oparzeń słonecznych, wywołanych promieniowaniem UV;
-zmniejsza zaczerwienienie i nadwrażliwość skóry;
- poprawia cyrkulację krwi, udrażnia naczynka krwionośne;
- poprawia koloryt skóry;
-reguluje pracę gruczołów łojowych;
-intensywnie nawilża i wygładza skórę.
Stosowanie:
-przed użyciem wstrząśnij!;
- nałóż porcję Serum (2 naciśnięcia pompką) w zagłębienie dłoni, a następnie rozsmaruj między dłońmi i delikatnie wmasuj w skórę twarzy, szyi, dekoltu;
- Serum można również stosować na okolice oczu oraz na całe ciało;
- Serum należy stosować 1 x dziennie, rano, jako ochronę przed oksydacyjnym działaniem promieniowania UV;
- z uwagi na lekką, beztłuszczową formułę, Serum jest idealnym, wzmacniającym ochronę przed UV, dodatkiem do kremu z filtrem przeciwsłonecznym – Serum zastosuj w pierwszej kolejności, a potem po odczekaniu kilku minut, zastosuj krem z filtrem lub aktualnie używany krem pielęgnacyjny.
Do samodzielnego wykonania serum otrzymujemy zestaw odmierzonych składników, każdy w osobnej fiolce, wraz z buteleczką z pompką na gotowy produkt i instrukcją. W tym przypadku wykonanie kosmetyku jest dużo bardziej pracochłonne. W trakcie "produkcji" serum dwukrotnie trzeba umieścić część składników w kąpieli wodnej, by je podgrzać, co pozwala na dokładne ich wymieszanie. Po tym kroku zostawiamy serum na 24 godziny, od czasu do czasu je wstrząsając, i dopiero po tym czasie przelewamy je do opakowania air-less. W efekcie otrzymujemy beztłuszczowe Serum o lekkiej, żelowej konsystencji, bursztynowym kolorze i delikatnym, ziołowym zapachu. Mnie osobiście taki zapach bardzo się podoba i po zastosowaniu serum czuję się odświeżona. Samodzielne tworzenie kosmetyku przynosi mi wiele frajdy i satysfakcji. Dodatkowo mam pewność, że nie ma tam żadnych szkodliwych substancji. Serum ma lekką, dość wodnistą konsystencję. Szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką i dogłębnie nawilżoną. Serum wygładza skórę, także małe zmarszczki. Bardzo łatwo się je aplikuje i może służyć jako baza pod krem nawilżający. Czujemy świeżość i odprężenie skóry. Serum jest matowe. Osobiście używam je po umyciu twarzy rano i wieczorem, w ciągu dnia czuję się doskonale, mimo warstwy makijażu. Można je kupić TUTAJ za 15zł. Jak dla mnie jest to dość niska cena, jak na produkt o tylu zastosowaniach. U mnie sprawdza się doskonale. Na pewno będę używać go dalej i zachęcam Was do poznania pozostałych produktów z oferty sklepu Mazidla.com. Polecam w 100%!
podoba mi się taka forma i to, że możemy sami wziąć udział w powstaniu kosmetyku od zera.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł żeby samemu kosmetyk, przede wszystkim wiemy co się w nim znajduje. Z chęcią zajrzę do Mazidła i zobaczę ich ofertę.
OdpowiedzUsuńOo musze do nich zajrzec :)
OdpowiedzUsuńPrawie jak zestaw małego chemia xd fajna sprawa, ale ja wolę " gotowce"
OdpowiedzUsuńpobawic sie w chemika bardzo fajna opcja. stosowalam kosmetyki tej firmy i bylam zadowolina ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że samodzielnie możemy stworzyć kosmetyk. Muszę kiedyś spróbować! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa - takie robienie kosmetyków samej :) Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńJa jestem zbyt leniwa na robienie sobie sama kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńSuper sprawa taka zabawa w chemika :D
OdpowiedzUsuńFajnie tak samemu robić sobie kosmetyk - wiemy przynajmniej z czego się składa :D
OdpowiedzUsuńKurde zupełnie nie moja bajka za leniwa jestem by bawić się w robienie samej produktu
OdpowiedzUsuńMiałam od nich produkty. Fajnie było samemu stworzyć kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńDzięki temu, że sami tworzymy kosmetyk wiemy co w nim jest ;)
OdpowiedzUsuńfajna zabawa :d tez miałam okazje robic sama kosmetyki
OdpowiedzUsuńFajnie, że można to samemu zrobić :D
OdpowiedzUsuńTakie samodzielnie przygotowywane kosmetyki to dobra rzecz. Dokładnie wiemy co w nich jest :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się możliwość samodzielnego przygotowania serum. Fajna sprawa
OdpowiedzUsuńNie do końca jestem przekonana do kosmetyków własnej roboty. Bałabym się, że coś zrobię źle i sama sobie zaszkodze
OdpowiedzUsuńFajnie jest móc zrobić kosmetyk, tylko ja nigdy na to czasu nie mam...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, że możemy sami zrobić kosmetyk
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy byłam na ich stronie, ale mają tak spory wybór, że nie umiem się na coś konkretnego zdecydować.
OdpowiedzUsuńZ tej strony bardzo lubię zamawiać półprodukty którymi ulepszam gotowe maski do włosów.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa takie robienie sobie kosmetyku, a zieloną herbatę w kosmetykach bardzo lubię;>
OdpowiedzUsuń