Pozornie niewinna rozmowa. Recenzja książki Lisy Unger „Mroczne wyznania”



Często słyszymy o tym, by nie ufać obcym osobom. Czasami okazuje się, że nawet znajomi, którzy towarzyszą nam od lat potrafią tak oszukać, że człowiek nie potrafi uwierzyć we własną naiwność. Na szczęście w większości przypadków to sytuacje, w których nikt nie ginie. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w najnowszej książce Lisy Unger „Mroczne wyznania”.








Autor: Lisa Unger

Tłumaczenie: Ewa Skórska

Tytuł: „Mroczne wyznania”

Tytuł oryginalny: „Confessions On the 7:45”

Wydawnictwo: Wydawnictwo Muza

Data wydania za granicą: 2022-09-28

Data wydania: 2022-09-28

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

ISBN: 9788328723863

Liczba stron: 384

Ocena: 9/10



Lisa Unger „Mroczne wyznania”

W książce towarzyszymy dwóm kobietom. To Martha i Selena. Obie znajdują się w opóźnionym pociągu. Selena wraca z pracy i chce wygodnie przeczekać to spóźnienie, więc w jednym z przedziałów dosiada się do obcej kobiety i wdaje się z nią w pogawędkę. Kobieta jest załamana, dlatego też przestaje być czujna i wyjawia obcej osobie swoje sekrety. Tłumaczy się przed samą sobą tym, że przecież nigdy więcej się nie spotkają.
















Niespodziewania Martha wyznaje, że ma romans z własnym szefem. By odwdzięczyć się zaufaniem bohaterka opowiada o tym, że jej mąż ma romans z ich nianią do dziecka. Selena jest tym załamana, więc czuje potrzebę porozmawiania o tym z obcą kobietą. Sama niedawno poznała prawdę i nie potrafi się z niej otrząsnąć. Nie ma pojęcia, co powinna zrobić w tej sytuacji. Gdy dojeżdża do domu wysiada z pociągu i jest przekonana, że już nigdy więcej nie spotka Marthy. Dlatego też przyznaje, że najlepiej by było, gdyby ich problemy same zniknęły.






Pozornie niewinna rozmowa

Zaniepokojona Selena następnego dnia odkrywa, że niania zniknęła. Dziewczyna zapadła się pod ziemię. Nie przyszła do pracy i nie ma z nią kontaktu. Wtedy przypomina sobie o rozmowie z zeszłego dnia i czuje dreszcz niepokoju. Zaczyna zastanawiać się, czy jej życzenia o zniknięciu problemów są tylko przypadkiem. Powoli analizuje, kim mogła być Martha i nie wie, co sądzić o całym tym zajściu. Jednak z każdą chwilą kłopoty się piętrzą, a my zostajemy wciągnięci w wir intryg i kłamstw różnych bohaterów.






Recenzja książki Lisy Unger „Mroczne wyznania”

„Mroczne wyznania” Lisy Unger od Wydawnictwa Muza to rewelacyjna lektura dla wszystkich, którzy kochają thrillery. Dzięki tej książce bardzo szybko poczujesz niepokój. Analizując rozmowę dwóch kobiet i przyglądając się nowym faktom łatwo dojść do wniosku, że nigdy nie wiadomo, kogo w rzeczywistości spotyka się na swojej drodze. Pozostaje więc zapytać, czy to spotkanie w pociągu było przypadkowe i jeśli tak, to czy rozmowę kobiet słyszał ktoś jeszcze… Jeżeli lubisz bardzo wciągające, mrożące krew w żyłach powieści, to zdecydowanie ta pozycja przypadnie Ci do gustu. Gorąco polecam!







Sięgasz czasami po thrillery? Jakie wrażenie wywarła na Tobie ta książka? Znasz inne powieści Lisy Unger?






* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Muza oraz portalowi DuzeKa.pl, gdzie recenzja pojawiła się pierwotnie


6 komentarzy:

  1. Nie pamiętam czy już ją czytałam, czy tylko miałam to w planach. Muszę to sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrym thrillerem nie pogardzę, także zapisuje sobie tytuł i mam nadzieję, że uda się ją przeczytać
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na pewno nie miałam okazji czytać, ale wiem, że przy premierze mnie interesował ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię sięgać po thrillery, a ten zapowiada się naprawdę ciekawie. Mam ten tytuł pobrany na Legimi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami? Praktycznie czytam same thrillery lub kryminały :) Mam ten tytuł na liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jest to mój ulubiony gatunek, ale na tyle mnie zaciekawiłaś, że z chęcią się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)