Nowe życie. Recenzja książki Marioli Sternahl „Ocean uczuć. Zaplątane drogi”



„Ocean uczuć. Zaplątane drogi” to druga w cyklu książka Marioli Sternahl. Autorka przedstawia historię bohaterki, która znajduje w sobie odwagę, by walczyć o swoje bezpieczeństwo, spokój ducha i szczęście. Jej pozornie zwyczajne losy mogą stać się motorem napędowym do działania dla wielu innych kobiet, które wciąż mają wątpliwości i zastanawiają się, kiedy i czy w ogóle zrobić ten pierwszy krok…









Autor: Mariola Sternahl

Tytuł: „Ocean uczuć. Zaplątane drogi”

Seria: Ocean uczuć (tom 2)

Data wydania: 2022-12-06

Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

ISBN: 9788383132358

Liczba stron: 386

Ocena: 8/10


Mariola Sternahl „Ocean uczuć. Zaplątane drogi”

W książce poznajemy Annę. To kobieta, która znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Na co dzień żyje w Krakowie z małą córeczką i mężem alkoholikiem. Przemoc i awantury są jej codziennością. Pewnego dnia bohaterka odnajduje w sobie siłę, by wreszcie powiedzieć stop i zawalczyć o swoje szczęście. Zabiera dziecko, najpotrzebniejsze rzeczy i raz na zawsze postanawia zamknąć ten bolesny rozdział swojego życia.






Kobieta wie, że musi ochłonąć i zacząć żyć od nowa. Początkowo jej azylem staje się dom rodziców. Anna wyjeżdża do Austrii, gdzie mieszka jej matka. Tam chce wypocząć, wyciszyć się i uporać z negatywnymi emocjami. W trakcie pobytu wpada na pomysł, aby wyjechać na kilka tygodni do Toskanii. Ma nadzieję, że pobyt w takim miejscu ułatwi jej rozstanie i pomoże odnaleźć radość.



Nowe życie

Kobieta jest zachwycona Toskanią. Rozkoszuje się smakowitym jedzeniem i spędza dni na podróżach oraz zwiedzaniu światowych zabytków. Wreszcie czuje się bezpieczna. Korzysta z ciszy i stara się jak najwięcej chłonąć. Przechadzając się włoskimi uliczkami docenia życie bez ciągłych awantur, alkoholu i przemocy. Rozumie, że podjęła najlepszą możliwą decyzję i jest z niej dumna. Nie spodziewa się jednak, że życie szykuje dla niej kolejną niespodziankę… Ledwie kilka tygodni po rozstaniu z mężem spotyka Frederico. To fotograf, który zwrócił jej uwagę. Czy to możliwe, że w tak trudnym okresie życia kobieta odnalazła bratnią duszę?



Recenzja książki Marioli Sternahl „Ocean uczuć. Zaplątane drogi”


Książka Marioli Sternahl „Ocean uczuć. Zaplątane drogi” od Wydawnictwa Novae Res porusza trudny, ale bardzo ważny temat. Pokazuje, że życie z przemocowym partnerem wyniszcza. Dlatego też decyzja bohaterki o rozstaniu budzi dumę i może stać się bodźcem do zmian dla tych kobiet, które tkwią w toksycznych relacjach. I choć mało kto ma możliwość wyjechać do innego kraju i korzystać z uroków Toskanii, to zawsze znajdzie się sposób na to, aby uciec. Ta lektura daje nadzieję i pokazuje, że odejście od partnera to nie koniec, ale początek szczęścia i szansa na to, by wreszcie żyć tak, jak się chce. Gorąco polecam!


Przepis na kwiaty smażone w cieście

Składniki:









Przygotowanie:

Kwiaty układamy na papierze w chłodnym miejscu i tak pozostawiamy na godzinę. Mieszamy jajka z mąką i połową płynu i roztrzepujemy w misce, potem ucieramy tak, aby nie było grudek i w miarę potrzeby dodajemy tyle z pozostałych płynów, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Odstawiamy na pół godziny. Używamy generalnie ciasto takie jak do smażenia innych warzyw. W dużym rondlu rozgrzewamy sporą ilość oleju i zanurzając w nim kwiaty, smażymy na złoty kolor. Najlepiej smażyć na oliwie z oliwek, ale możemy użyć również innego tłuszczu. Jeżeli zdecydowaliśmy się smażyć dorodne kwiaty cukinii, możemy je nafaszerować delikatnym twarożkiem. Po usmażeniu układamy na papierze maślanym lub lnianej ściereczce i po kilku minutach przenosimy na półmisek, dekorując płatkami chabrów, groszku pachnącego, rumianku, szałwii powabnej i innych kwiatów z polnej łąki antysmogowej. W wersji na słodko podajemy okraszone cukrem pudrem, cynamonem lub polane syropem klonowym.

Smacznego!




Miałaś okazję przeczytać tę serię? Co o niej sądzisz? Jaką książkę godną uwagi udało Ci się ostatnio przeczytać?






* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję portalowi DuzeKa.pl, gdzie recenzja pojawiła się pierwotnie, a także autorce Marioli Sternahl oraz Wydawnictwu Novae Res


8 komentarzy:

  1. Ostatnio bardzo wciągnęła mnie piękna, lecz smutna opowieść w książce "Światło między oceanami", polecam Ci przeczytać :)
    Tej książki nie znam, ale historia piękna - chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam i bardzo mi się podobała, również zachęcam do jej poznania, przyjemnie się przy niej zrelaksowałam.

      Usuń
  2. Siostra też miała okazję czytać tę lekturę i również bardzo jej się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza okładka, a i sama powieść wygląda obiecująco. Chętnie przeczytam jeśli tylko nadarzy się okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. raczej ta propozycja nie jest dla mnie :) ale na pewno znajdzie wielu swoich zwolenników
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka życiowa jest ta książka i myślę że by mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cóż tym razem muszę ci podziękować. Niestu książka nie jest dla mnie, ale z chęcią polecę ją mojej siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej książki i raczej tego nie zmienię. Od pewnego czasu sięgam najczęściej po kryminały i thrillery.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)