Historia, która nigdy się nie nudzi. Recenzja książki „Baśniowa Opowieść”







Opowieści dotyczące walki dobra ze złem pojawiają się od wieków. Co ciekawe, ludzie wciąż chcą ich słuchać i one nigdy się nie nudzą. Dotyczy to szczególnie tych, które są opowiadane przez mistrzów. Trudno więc się dziwić, że najnowsza książka Stephena Kinga „Baśniowa Opowieść” szybko zgromadziła rzesze zachwyconych czytelników.












Autor: Stephen King

Tłumaczenie: Janusz Ochab

Tytuł: „Baśniowa Opowieść”

Tytuł oryginalny: „Fairy Tale”

Wydawnictwo: Wydawnictwo Albatros

Data wydania: 2022-09-07

Gatunek: fantasy, science fiction

ISBN: 9788367338189

Liczba stron: 704

Ocena: 7/10





Stephen King „Baśniowa Opowieść”

W książce poznajemy siedemnastoletniego, przeciętnego nastolatka. Niestety chłopak już od najmłodszych lat miał pod górkę. Gdy miał dziesięć lat zmarła jego matka. Ojciec Charliego całkowicie się załamał i popadł w alkoholizm. By przetrwać, dziecko nauczyło się dbać o samego siebie. Tak też dorastał w otoczeniu własnej samotności i problemów w domu. Gdy miał siedemnaście lat poznał wyjątkowego psa oraz jego właściciela, pana Bowditcha. To starszy i nieco ekscentryczny facet mieszkający w imponującej rezydencji na szczycie wzgórza.






Od czasu nowej znajomości życie Charliego diametralnie się zmienia. Chłopak zaczyna pomagać staruszkowi w różnych pracach domowych i ogrodowych. Niepokoi go jednak szopa, która znajduje się na terenie posiadłości. Często dochodzą z niej dziwne odgłosy, jakby coś chciało się z niej wydostać. Jednak Charlie początkowo niewiele się nad tym zastanawia. Problem pojawia się wtedy, gdy staruszek umiera, a w rękach chłopaka znajduje się cała rezydencja oraz pies.




W spadku Charlie otrzymuje coś jeszcze. To nagranie, na którym pan Bowditch wyjaśnia sekret dotyczący szopy. Opowiada taką historię, w którą z początku nie sposób uwierzyć. Okazuje się, że w niej znajduje się portal, który prowadzi do równoległej rzeczywistości, w której trwa wojna. Jej mocarze toczą walkę i jeśli nikt ich nie powstrzyma, są gotowi zniszczyć cały świat. Problem polega na tym, że chcą zniszczyć nie tylko swoją rzeczywistość, ale i znany nam świat, w którym żyje Charlie…


Historia, która nigdy się nie nudzi

Charlie, pozornie zwyczajny chłopak musi podjąć szereg odpowiedzialnych i niebezpiecznych decyzji. Czy zdecyduje się zaangażować w sprawy równoległej rzeczywistości, aby ratować również i swój świat? Odważny chłopiec staje się mężczyzną, który stawia czoła potwornościom, o których dotychczas nawet nie śnił. Jego życie z wiecznie pijanym ojcem nagle wydaje się być bajecznie szczęśliwe.



Recenzja książki „Baśniowa Opowieść”

Opowieści o odwiecznej walce dobra ze złem mają w sobie coś, co urzeka. Jakoś podskórnie lubimy słuchać o nich i głęboko wierzymy, że dobro zawsze zwycięży. Dlatego też książka Stephena Kinga wciska w fotel i nie pozwala się od siebie oderwać. To lektura, która ma ponad 700 stron… Dzięki temu staje się wydawniczym wyzwaniem i nie stanowi lekkiej powieści, którą da się przeczytać przez jeden wieczór. To ogromny atut tej książki. Wiele różnych wątków, rozbudowane opisy i intrygujące historie elektryzują. Dlatego jeśli i Ty lubisz książki z pogranicza science fiction, ta powinna Cię zachwycić.




Sięgasz po książki z gatunku fantastyki i science fiction? Znasz książki Stephena Kinga?








* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros oraz portalowi Duzeka.pl, na którym recenzja ukazała się pierwotnie



4 komentarze:

  1. Dopiero chyba w 2020 lub 2021 zaczęłam poznawać twórczość tego autora. Mam co nadrabiać, jeśli chodzi o jego książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. mój mąż czesto sięga po ksiązki teg autora ale tej chyba jeszcze nie czytał
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ulubiona książka Kinga to Czerwona Róża. Genialny horror. A i jeszcze jest Carrie. Oglądałam 3 ekranizacje i byłam nimi zaskoczona ale i oczarowana. Książka też jest fajna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię książki tego autora, ale tej nie miałam okazji poznać do tej pory. Muszę to zmienić. Zuzka

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)