Czy połączy ich miłość? Recenzja książki „Igrając z ogniem” L.J. Shen







Masz ochotę na dobry romans? Jeśli tak, to rozsiądź się wygodnie. Przed Tobą powieść „Igrając z ogniem” od L.J. Shen. Autorka znana na całym świecie, której twórczość pokochało szerokie grono czytelników również w Polsce. Książka, o której chciałam Ci dzisiaj opowiedzieć miała premierę w 2020 roku, ale premiera przekładu ukazała się dopiero 13 lipca 2022 roku. W swojej powieści wykreowała dwoje ciekawych, ale trudnych bohaterów, którzy przypadkowo się spotykają. Czy uda im się odkryć lepsze życie, gdy ich ścieżki się skrzyżują?







Autor: L.J. Shen

Tytuł: „Igrając z ogniem”

Tytuł oryginalny: Playing with fire

Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna

Data wydania za granicą: 2020-09-15

Data wydania:2022-07-13

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 432




L.J. Shen „Igrając z ogniem”

Grace, główna bohaterka utworu na pozór dziwna i bardzo wycofana dziewczyna, która pracuje w food trucku. Niewidzialna i niedoceniana przez rówieśników całkowicie wtapia się w tło. I trzeba przyznać, że zwykle to lubi. Boi się zainteresowania, jest wyrzutkiem, który nie może liczyć na wiele życzliwości. Pewnego dnia w jej mieście pojawia się West, całkowite przeciwieństwo dziewczyny.








West jest zabójczo przystojny, charyzmatyczny, głośny i odważny. Gdziekolwiek przychodzi oczy wszystkich są zwrócone właśnie na niego. Gdy przyjeżdża do Teksasu, robi wokół siebie zamieszanie. Bierze udział w nielegalnych walkach, jeździ motocyklem i odkąd przyjechał sprowadza na miasteczko same kłopoty. Jednocześnie szybko staje się ulubieńcem, co sprawia, że wiele osób ma wobec niego mieszane uczucia, również Grace…



Czy połączy ich miłość?

Im bardziej Grace jest niedostępna, tym mocniej West o nią zabiega. Pozornie zwyczajna szara myszka szybko przykuwa jego uwagę i sprawia, że facet coraz poważniej traktuje ich relację. Choć początkowo dziewczyna jest zamknięta w swojej skorupie, ten robi wszystko, by się przez nią przebić i dostać do jej świata. I trzeba przyznać, że jest wytrwały, bo w końcu jego zamierzenia przynoszą pozytywne efekty. Grace zastanawia się, czy warto dać się ponieść uczuciom i zaznać smaku prawdziwej miłości. Obawia się, że pewnego dnia ta się skończy, a ona ponownie będzie wyrzutkiem i zacznie bardzo cierpieć.




Bohaterka zna życie tylko w swoim miasteczku i nie wie, jaki jest świat. Jednocześnie popularny chłopak jest w stanie pokazać jej wszystko. Dlatego między tą dwójką toczy się intrygująca, erotyczna gra. Jaki będzie jej finał? Czy igranie z ogniem przyniesie tylko rany, a później blizny? A może takie historie mogą zakończyć się w szczęśliwy sposób? „Igrając z ogniem” L.J. Shen, to świetna lektura na wakacyjny wyjazd, dlatego jeśli szukasz czegoś lekkiego i romantycznego, to propozycja od Wydawnictwa Luna świetnie się sprawdzi. Gorąco polecam!







Miałaś/łeś okazję czytać tę książkę? Znasz inne powieści L.J. Shen? Co obecnie czytasz?




Zobacz także:Latające anioły
Szczęście pod świerkami





* Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Luna


9 komentarzy:

  1. Siostra bardzo lubi twórczość tej autorki, ale tego wydania jeszcze nie poznała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś czytałam inną książkę tej autorki i niestety mocno mnie zniechęciła do sięgania po kolejne jej tytuły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, rzadko sięgam po tego typu historie, ale czasem mam na nie ochotę, więc zapisuję tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ze względu na playlistę - przeczyta! To są piosenki które kocham! Książka już leci na półkę na Legimi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce, ale się na nią nie skusiłam i raczej się to nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie miałam okazji czytać tej książki ale nie wiem też czy chce na razie mam za długą listę innych porpozcyji
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzieś już na Instagramie mignęła mi ta książka. Zapowiada się naprawdę ciekawie może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam tej książki, a myślę że by mi się podobała. Aktualnie nie czytam żadnej książki, nadrabiam recenzje tych przeczytanych

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)