Modnie i wygodnie - czyli w czym dobrze się czuć na randce?



Udając się na randkę, każda kobieta marzy o tym, by wyglądać olśniewająco. Z drugiej strony, nie możemy też zapominać o naszej wygodzie i dobrym samopoczuciu, które są jednymi z gwarantów dobrze spędzonego czasu. Jak ubrać się na randkę, aby wyglądać modnie, a zarazem czuć się komfortowo?



Sukienka - wygodna i romantyczna

Pierwszym elementem garderoby, który przychodzi do głowy, gdy myślimy o randce, jest sukienka. Doskonale sprawdzi się ona na spacer, wyjście do kina czy na kolację w restauracji. Latem dobrze jest wybrać lekką, zwiewną sukienkę, wykonaną na przykład z wiskozy. Kwiatowe wzory dodają nam kobiecości i romantyzmu, a niezwykle modne, wyraziste kolory pozwalają wyróżnić się w tłumie. Na randkę możemy wybrać sukienkę rozkloszowaną bądź prostą, z efektownym rozcięciem. Niezwykle modna w tym sezonie jest sukienka midi, która kończy się za kolanem. Jeśli natomiast szukamy uniwersalnej sukienki na randkę, która sprawdzi się w każdym miejscu, to doskonałym wyborem będzie tradycyjna mała czarna.


Spodnie na randkę? Dlaczego nie!

Nie wszystkie kobiety lubią chodzić w sukienkach - niektórym z nas o wiele większe poczucie komfortu dają spodnie. Które modele warto wybierać na randkę? Na tego typu wyjścia zwykle chcemy założyć coś, czego nie nosimy na co dzień. Niemniej jednak możemy postawić na najprostsze modele spodni, zestawiając je z efektownymi dodatkami. Idealnie sprawdzą się klasyczne spodnie slim fit bądź modele z podwyższonym stanem, do których można dobrać niezwykle modny top. Wiele kobiet decyduje się założyć na randkę tradycyjne jeansy, które nigdy nie wychodzą z mody. Pamiętajmy jednak, że o ile modele jeansów męskich sprawdzają się zarówno na co dzień, jak i na większe okazje, o tyle kobiety powinny wybierać takie, które dodają im wdzięku i romantyzmu. Zrezygnujmy więc ze spodni typu baggy bądź jogger, które będą idealnie na zakupy czy popołudniowy spacer, lecz niekoniecznie na randkę.


Jakie obuwie wybrać, aby czuć się komfortowo?

Odpowiednio dobrane buty potrafią podkreślić całą stylizację, stanowiąc swego rodzaju kropkę nad "i". Dlatego też warto zastanowić się nad kwestią obuwia, tak aby było ono zarówno efektowne, jak i wygodne. Z randką dosyć jednoznacznie kojarzą się szpilki, jednak nie sprawdzą się one w każdej sytuacji. Gdy wybieramy się do kina czy do restauracji, możemy pozwolić sobie na nieco wyższy obcas, jednak na spacer o wiele lepiej lepszym wyborem będą kolorowe espadryle, sandały bądź nawet obuwie sportowe. Pamiętajmy, aby buty dobierać do rodzaju stylizacji. Jeśli na randkę decydujemy się założyć małą czarną, to dobrze będzie ona prezentować się wyłącznie w towarzystwie eleganckiego obuwia. Tymczasem w przypadku, gdy zamierzamy spędzić dzień na pikniku, a nasz strój utrzymany jest w stylu sportowym, możemy zdecydować się na trampki bądź płaskie espadryle. Nie decydujmy się na szpilki czy buty na wysokim obcasie, jeśli mamy problemy z kręgosłupem bądź z innych powodów chodzenie w tego typu butach sprawia nam problem. Pamiętajmy, że najważniejsza jest nasza wygoda i poczucie komfortu - odciski czy pęcherze nie sprawią, że będziemy czuć się dobrze.






Wybierając odzież i obuwie stawiacie raczej na modę, czy wygodę? Gdzie najczęściej robicie zakupy?




*Post sponsorowany

4 komentarze:

  1. Ja zazwyczaj stawiam na wygodę niz modę. Daawno temu jak chodzilam na randki to zazwyczaj zakładałam sukienkę lub spodnie i koszulke. Do tego klapki albo baleriny. Teraz kupuje zazwyczaj przez net.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię na randki zakładać rajstopu albo pończochy. Chyba jestem w mniejszości bo dla mnie są bardzo komfortoye :) Ale trzeba jednak kupić takie dobrej jakości, ja przeszłam już przez kilka marek, z którymi miałam swoje wzloty i upadki. Narazie upodobałam sobie rajstopy z tego sklepu https://sara-rajstopy.pl/ i zobaczymy jak długo przy nich zostanę. Narazie moje odczucia są bardzo pozytywne i na randkach robią swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiele zależy od tego gdzie jest randka i która to z kolei :) jak do kina to bym ubrała jeansy i rozpinaną bluzkę w kwiaty, jak w restauracji to sukienkę midi/maxi. również pora roku ma znaczenie, bo teraz to łatwo przemarznąć do szpiku kości ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)