„Milioner i bogini” Vi Keeland i Penelope Ward


Wiosna to pora roku, gdy dzień robi się coraz dłuższe a słońce rozpieszcza nas swymi promieniami. Mamy coraz więcej czasu i chętniej sięgamy po książkę. Może ona nam towarzyszyć na plaży, w parku, czy w ogródku. Ja wybrałam na to wiosenne popołudnie książkę autorstwa Vi Keeland oraz Penelope Ward „Milioner i bogini”. Jest to opowieść o miłości dwojga ludzi, którzy pochodzą z dwóch różnych światów, a mimo to łączy ich wielkie uczucie.










Tytuł: Milioner i Bogini
Autor(ki): Vi Keeland & Penelope Ward
Tytuł w oryginale: Mister Moneybags
Data premiery: 16 stycznia 2019
Wydawnictwo: Editio.Red
Liczba stron: 280

Ona to Bianca George dziennikarka pracująca dla czasopisma biznesowego "Finance Times", on to Dexter Truitt prezes Montaque Enterpries. Bianca śpieszy się na wywiad z biznesmenem. Ma z nim przeprowadzić wywiad, który odsłoni prawdziwe oblicze mężczyzny. Dexter odziedziczył firmę po ojcu, który miał opinią człowieka bez skrupułów, a do tego kłamcy. Bianca nie zna człowieka, ale z góry zakłada że jest to zadufany w sobie prezes. Ma ogromne uprzedzenie do ludzi z tych sfer.
Dexter natomiast wraca po treningu na siłowni ponownie do pracy. Razem wsiadają do windy. Tych dwoje spotyka się w windzie i od razu czuć w powietrzu chemię. Tworzy się między nimi niesamowita więź. Nie zdają sobie sprawy, że los ich połączy. Dwoje ludzi z różnych światów. Nagle winda psuje się i zapada ciemność. Bianca ma lęk przed ciasnymi, ciemnymi pomieszczeniami. Staje się nerwowa i popada w panikę. Równowagę i wyciszenie mają jej przynieść metalowe kule medytacyjny z Baoding, który również zainteresowały mężczyznę.





Dexter od razu zrozumiał, że los zetknął go z wyjątkową kobietą. Bianca była atrakcyjna, piękna uwodzicielska, a przede wszystkim silna i bardzo inteligentna. I to właśnie wzbudziło zainteresowanie mężczyzny. Imponowała mu, chciał ją bliżej poznać, ale obawiał się przedstawić dziennikarce. Bał się, że już na samym początku znajomości skreśli go. W jednej chwili przygotował dla siebie nową tożsamość. Miał nadzieję, że to małe kłamstewko nie będzie miało znaczenia. Ale nie wiedział jak się mylił... Skał się kurierem Joyem. To dawało mu większą szansę by bliżej poznać kobietę, która owładnęła wszystkie jego zmysły. Dexter chciał wyjawić swoją prawdziwą tożsamość dopiero, gdy poznał bliżej Biancę. Jednak to drobne kłamstwo pociągało za sobą kolejne. Dexter coraz bardziej angażując się w znajomość z kobietą, coraz bardziej wikłał się w kłamstwie. Zależało mu na niej jak nigdy na żadnej kobiecie i bał się, że ją straci, gdy odsłoni swoje prawdziwe oblicze. Bianca natomiast nie zdaje sobie sprawy, że spotyka się z biznesmenem i coraz bardziej jest zafascynowana Yoyem.







Z Dexterem przeprowadza wywiad drogą mailową, ale nie jest on tradycyjny. Poza pytaniami biznesowymi, są także osobiste. Między tym dwojgiem tworzy się niesamowita więź. Bianca do końca nie wie, czy zauroczona jest Yoyem, którego poznała, czy Dexterem, z którym komunikuję się tylko przez e-maile. Wie na pewno, że zaczyna po wielu latach znowu kochać. Ale los bywa przewrotny. Sytuacja coraz bardziej się komplikuje. A jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi. Bianka odkrywa kłamstwo i demaskuje Dextera. Tych dwoje zakochanych ludzi musi na nowo się poznać wybaczyć sobie i odnaleźć dla siebie drogę. Dodatkowo kłamstwo i błędy przeszłości ich rodziców dodatkowo wprowadzają niepokój i strach o wspólną przyszłość tych dwojga.











„Milioner i Bogini” to lekka, przyjemna i wciągająca powieść o tym, że nie należy oceniać ludzi po pozorach. Każdy z nas ukrywa się pod wieloma maskami i czasami potrzeba czasu, aby naprawdę poznać prawdziwe oblicze danej osoby. Ta piękna historia pokazuje, że warto wybaczać, a czasami danie komuś drugiej szansy może bardzo wiele zmienić. Nigdy nie można pozwolić na to, aby na przyszłość patrzeć przez pryzmat przeszłości. Każdy z nas jest niezapisaną książką i tylko my tworzymy swoją własną historię. To przepiękna i poruszająca powieść o wielkiej, lecz trudnej miłości dwojga ludzi pochodzących z różnych światów, którzy dążą do wspólnego szczęścia. Poznają wszystkie uroki tego niezwykłego uczucia. Powieść pełna jest długich i szczerych rozmów, gestów, myśli, czasami nieco pikantniejszych słów i przekomarzań. W końcu miłość jest w stanie wszystko wybaczyć. Książka jest wciągająca i nie da się od niej oderwać nawet na chwilę. Wartka akcja sprawia, że podczas czytania nie ma ani chwili na nudę. Z każdą kolejną przewróconą kartką wzrasta ciekawość, co dalej się wydarzy. Powieść wzbudza wiele skrajnych emocji, od żalu i smutku, aż po radość i uśmiech od ucha do ucha. Jeżeli poszukujecie lekkiej, ciekawej i wciągającej książki to na pewno „Milioner i bogini” będzie dla Was idealna. Polecam!


 

Czytaliście już to niezwykłą powieść? Jakie gatunki książek najbardziej Was interesują? Co sądzicie o historii Bianki i Dextera?




40 komentarzy:

  1. O książce sporo słyszałam, może sama się na nią zdecyduję za jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam tej powieści. Jaki gatunek lubię - romans oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ni czytałam tej książki ale chyba musze sobie ją sprawić bo podoba mi się przynajmniej czytając tę recenzję

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam zbytnio za takimi książkami. Wolę fantastykę

    OdpowiedzUsuń
  5. na pewno spodobałaby mi się ta książka, jest popularna w sieci

    OdpowiedzUsuń
  6. Milioner, bogini, czekoladki... z tego wszystkiego przydał by się milioner przy boku a najlepiej milion w kieszeni :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tę książkę. Mam jej recenzję na blogu. Bardzo mi się podobała. Te autorki fajnie piszą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla samego pana na okładce warto sięgnąć po tę książkę :))

    OdpowiedzUsuń
  9. ha ha ja też się wind, w ogóle ciasnych przestrzeni, i ogarnia mnie panika jak muszę nią jechać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ta ksiażka ostatnio często pojawia się w internecie
    chętnie bym ją przeczytała

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przekonuje mnie ta książka.... za to czekoladki nie odmówię. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że chętnie bym przeczytała tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji czytać jeszcze tej książki, ale na pewno jak będę miała trochę czasu to ją kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z pewnością polubiłabym się z tą książką. Chętnie do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo polubiłam się z historią tych dwojga. Ogólnie uwielbiam ten duet - Keeland i Ward to doskonałe autorki.

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam ! bardzo mi się ta książka podobała. zresztą lubię wszystkie od tych autorek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo dobrego czytałam o tym duecie autorskim - dlatego chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. zapowiada się ciekawa treść

    OdpowiedzUsuń
  19. Trochę nie nasze klimaty. Zwróciłyśmy uwagę na te pyszne czekoladki obok :D Hahah

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam tą książkę na liście do przeczytania bo wydaje się być fajną propozycją.

    OdpowiedzUsuń
  21. Swietnie ja opisalas i mimo po tytule nie bylam zainteresowana to Twoja recenzja mnie wciagnela :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię takie książki, czasami po ciężkim dniu taka lektura jest naprzyjemniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  23. Chętnie przeczytam Twoją propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Okładka jest bardzo kobieca i zmysłowa :D Muszę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest to książka zdecydowanie w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnio znowu coraz częściej sięgam po książki tego typu, bo pozwalają oderwać się na chwilę od rzeczywistości ;) A twórczość tej autorki jest na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ksiazka w sam raz dla mojej przyjaciolki ;) ona lubi takie klimaty

    OdpowiedzUsuń
  28. Koniecznie muszę przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Coś innego, więc chętnie po nią sięgnę w weekend.

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo ciekawa musi być ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  31. Okładka przyciąga już oko. Podoba mi się. Lubię i takie książki. Czyta się je lekko i szybko się wciągam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Z tego co piszesz fabuła wydaje się byc ciekawa. Chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  33. Muszę przestać zaglądać na propozycje książek ;) Mój portfel cierpi po targach, a znajduję kolejne pozycje must have ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie słyszałam o tej książce. To nie do końca mój ulubiony gatunek, ale czasem sięgam i po takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  35. Myślę że to idealna propozycja dla mojej przyjaciółki:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wydaje się ciekawa, więc chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię książki tego duetu. Tę tez mam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Już dawno rozmyślam nad kupnem tej książki. Okładka mnie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam książki tego typu, więc chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)