Pielęgnacja cery dojrzałej z kremem na dzień Mesoestetic Stem Cell od TOPESTETIC

Skóra dojrzała jest bardzo wymagająca. Niezbędna jest kompleksowa pielęgnacja, aby uzyskać oczekiwane rezultaty. Należy wybierać takie kosmetyki, które zawierają jak najlepiej skomponowane składniki odżywcze, które odpowiednio zadbają o skórę zarówno od zewnątrz, jak od wewnątrz. Jestem pewna, że każda kobieta chce wyglądać młodo i witalnie jak najdłużej. Dlatego właśnie tak ważna jest prawidłowa pielęgnacja jeszcze zanim zmarszczki, czy linie się pojawią. Jednak jeżeli już do tego dojdzie, to najlepiej postawić na kremu przeciwstarzeniowe z wyższej półki. Niestety, często ceny takich kremów są dosyć wysokie, jednak kluczowe jest działanie. Dlatego jakiś czas temu sprezentowałam mamie fantastyczny krem rewitalizująco-odżywczy na dzień Mesoestetic Stem Cell od Topestetic. Mama była nim zachwycona, ale czy się sprawdził?








Krem ma dosyć charakterystyczne opakowanie w formie smukłej buteleczki z wbudowanym atomizerem o pojemności 50 ml. Ma srebrny, metaliczny kolor, który sprawia, że całość wygląda bardzo nietypowo. Dołączona jest zatyczka do atomizera, więc nie ma obaw, że krem przez przypadek się wydostanie. Można je postawić na półce lub schować do kosmetyczki. Buteleczka została dodatkowo włożona w kartonik, który ochrania zawartość. Widnieje na nim skład oraz inne mniej istotne informacje. Już na pierwszy rzut oka widać, że to bardzo ekskluzywny kosmetyk.




Składniki aktywne: Komórki macierzyste, Czynniki wzrostu, Dexpantenol, Matrixyl, Lipochroman-6 (antyoksydant).




Kremy przeciwzmarszczkowe mają być przede wszystkim skuteczne. Od razu kiedy zobaczyłam uśmiech mamy, byłam pewna, że jest zadowolona z kremu. Pomyślałam hola hola, nie tak prędko. Aby przekonać się o faktycznym jego działaniu, niezbędne jest jego regularne stosowanie przynajmniej przez kilka tygodni. Dlatego dałam mamie czas i z niecierpliwością czekałam na jej opinię. W rzeczywistości nawet nie musiałam, bo była coraz piękniejsza z każdym dniem. Krem ma gęstą konsystencję i perłowo-biały kolor. Jego aplikacja jest bardzo wygodna i przebiega bez najmniejszych problemów. Krem można wydobyć bezpośrednio na dłoń i od razu zabrać się za wklepywanie go w twarz. Jest bezzapachowy, więc na pewno przypadnie do gustu każdej kobiecie, która chce o siebie zadbać. Może być stosowany przy każdym rodzaju skóry (także przy suchej i atopowej). Jak wcześniej wspomniałam jest dosyć gęsty, odżywczy, ale mimo to nie obciąża skóry. Jest lekki i bardzo dobrze się wchłania. Pozostawia na twarzy delikatną, prawie niezauważalną taflę, której zadaniem jest zabezpieczenie skóry przed działaniem czynników zewnętrznych. Nie jest tłusty ani się nie lepi, jednak trzeba chwilę poczekać przed dalszą pielęgnacją. Kosmetyk jest bardzo ekonomiczny, więc te 50 ml wystarczy przynajmniej na miesiąc regularnego stosowania. Już po kilku użyciach można było zauważyć pierwsze rezultaty. Skóra jest widocznie odżywiona, nawilżona i zregenerowana. Stała się miękka i miła w dotyku, a do tego jedwabiście gładka. Taki efekt utrzymuje się przez całą dobę, a z czasem użytkowania się pogłębia. Warto zwrócić uwagę również na to, że bo zastosowaniu kremu skóra jest ujędrniona i uelastyczniona, a owal twarzy wyrównany. Kosmetyk nie podrażnia ani nie uczula skóry, a po jego zastosowaniu nie jest napięta. Twarz odzyskuje swój naturalny blask. Po dłuższym stosowaniu zmarszczki i linie zostają zniwelowane, a te większe ulegają spłyceniu. Od razu po nałożeniu kremu czuć, że pobudza dalsze partie naskórka do regeneracji. Muszę przyznać, ż efekty widoczne są gołym okiem. Mama jest zachwycona tym kremem. Z resztą nic dziwnego skoro kremy z innej linii również skradły jej serce. Kosmetyk jest po prostu rewelacyjny!








Mama jest zachwycona działaniem kremu rewitalizująco-odżywczego na dzień Mesoestetic Stem Cell od Topestetic. Znacząco poprawił wygląd i kondycję skóry. W końcu może cieszyć się świeżą i promienną cerą. Jestem pewna, że na długo będzie to jeden z ulubionych kosmetyków. Krem można znaleźć w kilku drogeriach internetowych i na stronie marki Topstetic. Zakup tego produktu to wydatek w granicach 250 zł. Mimo iż, to dosyć wysoka kwota, jestem przekonana, że jest on wart swojej ceny. Na pewno sięgniemy po kolejne opakowanie. W końcu radość i szczęście bliskich jest najważniejsze. Ten kosmetyk skradł nasze serce. Jest po prostu bezkonkurencyjny!


Stosowałyście kiedykolwiek ten lub inne kosmetyki marki Topestetic? Słyszałyście już kiedyś o tym kremie? Jesteście w stanie wydać tyle na krem do pielęgnacji twarzy?