Maść arnikowa GorVita



Wiosenna pogoda coraz bardziej rozpieszcza nas swoimi urokami. Robi się coraz cieplej, a to znaczy, że należy powoli zacząć myśleć o wakacjach. Zawsze warto szybciej zaplanować sobie urlop i pomyśleć co będzie potrzebne. Ja już mam kilka takich elementów na swojej liście i dzisiaj chcę przedstawić Wam jeden z duetu kosmetyków, które towarzyszą mi nie przerwanie od poprzednich wakacji. Maść arnikowa skradła moje serce przede wszystkim dlatego, że ma świetne działanie i doskonały skład. Czy faktycznie jest godna polecenia?








Kosmetyki marki GorVita wyróżniają się na tle innych przede wszystkim wyglądem zewnętrznym i tak jest i tym razem. Maść znajduje się w dosyć dużej, elastycznej tubce o pojemności 130 ml. Posiada dużą, stabilną nakrętkę, która umożliwia postawienie kosmetyku w dowolnym miejscu. W bardzo prosty sposób można wydobyć odpowiednią ilość produktu, bezpośrednio na powierzchnię skóry. Wykorzystanie maści do końca, również nie będzie stanowić najmniejszego problemu. Na tubce widnieją wszystkie szczegółowe informacje dotyczące tego kosmetyku. Całe opakowanie utrzymane jest w biało-brązowych tonach, które sprawiają, że opakowanie jest przyjemne w odbiorze.
















Kosmetyk ma delikatny beżowy kolor i dosyć gęstą konsystencję, typową dla maści i preparatów leczniczych. Bardzo łatwo się go aplikuje. Jest niesamowicie lekki i bardzo dobrze się wchłania. Nie pozostawia tłustej ani klejącej warstwy. Z przyjemnością można stosować go zarówno w dzień, jak i na wieczór. Zapach arniki jest bardzo przyjemny, należy do tych delikatniejszych. Na wieczór pomaga się odprężyć i koi zmysły, dzięki czemu gwarantuje dobry sen. Myślę, że nie sprawi kłopotu nawet osobo o delikatnym powonieniu.





Należę do takich osób, którym podczas wakacyjnych wyjazdów, nawet na weekend zawsze się coś przydarza, dlatego staram się przygotować na każdą ewentualność. Maść arnikowa jest moim nieodłącznym kompanem podczas wyjazdów już od dłuższego czasu. Oczywiście na co dzień też bardzo często jej używam. Kosmetyk jest bardzo delikatny, nie podrażnia i nie uczula. Ma doskonały wpływ nawet na suchą i wrażliwą cerę. Rewelacyjnie nawilża, ujędrnia i uelastycznia skórę, a także rozjaśnia cienie pod oczami. Nadaje skórze zdrowy i promienny wygląd. Ma doskonały wpływ na wszelkie uderzenia, opuchlizny i siniaki, które często występują szczególnie podczas letniego wypoczynku. Łagodzi ból po uderzeniach i stłuczeniach. Zaleca się stosowanie tego produktu przy wysiłku fizycznym, wszelkiego rodzaju stłuczeniach, a nawet przy bólach reumatycznych. Przyśpiesza regenerację naskórka i gojenie się ran. Łagodzi ukąszenia owadów i przyśpiesza ich gojenie, jak również sprawia, ze mniej swędzą. Jako, że jestem słodką pokusą dla owadów, bardzo często korzystam z tej maści. Kilka lat temu, kiedy jeszcze jej nie znałam, podczas wycieczki tak pogryzły mnie meszki, że szukaliśmy najbliższego lekarza i niezbędna była maść sterydowa. Uwiercie mi, że to nic przyjemnego. Dlatego od pewnego czasu staram się zawsze mieć pod ręką tę maść i od razu działać, nawet przy małych ukąszeniach. O moich przygodach z owadami długo by można opowiadać.














Według mnie maść arnikowa to strzał w dziesiątkę podczas rodzinnych wyjazdów. Preparat jest bardzo wydajny, więc zapewnia długi czas jego stosowania. Ponadto dostępny jest w wielu aptekach a także sklepach internetowych za 14,50 zł.Ma doskonały wpływ na skórę i wiele właściwości, które są bezcenne podczas wypoczynku na świeżym powietrzu. Zawsze mam pod ręką maść arnikową i jestem z niej bardzo zadowolona. Dla mnie to must have na wakacje!


Stosowaliście kiedykolwiek maść arnikową? Co sądzicie o tym kosmetyku? Jakie kosmetyki najczęściej zabieracie ze sobą na wakacje?

39 komentarzy:

  1. Nie znam. Nie używałam. A na wakacje, to takie których używam na codzień. Może plus krem z filtrem. Ale tak to nie mam specjalnych wakacyjnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego kosmetyki. Sądzę że jest ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam nigdy maści arnikowej, ale sądząc po jej działaniach muszę chyba zakupić jedno opakowanie do domowej apteczki, bo nigdy nie wiadomo co może się nam przydarzyć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie musze kupic. Przyda mi sie dla syna. Jego skora bardzo zle reaguje na ukaszenia owadow.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie stosowałam, ale chyba wypróbuje skoro ma tyle zastosowań i dobrze się sprawdza. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja muszę się zaopatrzyć w kosmetyk z arniką wybór stawiam między tą maścią a arnigel - troszkę lżejsza konsystencja.
    Jestem tą pechową osobą, która zawsze znajdzie na sobie jakieś siniaki :) a może też podziała na lekkie przebarwienia pozostałe po różnych "nieprzyjacielach" na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nawet nie wiedziałam że jest coś takiego :D ciągle się uczę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie maść arnikowa zawsze jest w apteczce bo nie wiadomo kiedy córka nabawi się siniaka :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej maście. Ale myśle że sama ją wypróbuję na siniaki właśnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię produkty które mają wszechstronne zastosowanie więc z chęcią poznam tę maść :)

    OdpowiedzUsuń
  11. arnika fantastycznie działa na stłuczenia, niweluje pęknięte naczynka, zawsze warto mieć taką maść w domu

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba muszę faktycznie uzupełnić apteczkę o taką maść :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta maść gości w moim domu od dawna. Naprawdę jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mialam nigdy stycznosci z ta mascia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja babcia zawsze używała maści arnikowych :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kiedyś miałam tą maść i rzeczywiście jest fajna

    OdpowiedzUsuń
  17. Maści z Gorvita są tanie i dobre. Bardzo dobrze mi się sprawdzają. Kupię i tą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam wcześniej o tym kosmetyku. Moze go sobie kupię

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie stosowałam takiej maści.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja czesto mam siniaki, wiec zele z arniki to moj must have :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tej maści ale tak naprawdę nigdy nie miałam okazji jej użyc.

    OdpowiedzUsuń
  22. Całkiem fajna ta maść. Latem by mi sie chyba najbardziej sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam wcześniej o tej maści, muszę dokupić ją do mojej apteczki.

    OdpowiedzUsuń
  24. nie słyszałam o tej maści wcześniej, ale u mnie pełno jest meszek, dlatego muszę koniecznie ją zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Znam ją i bardzo ją lubię często ją używam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Mamy w domu tę maść:) świetna jest!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie używam ale widać przydaje się

    OdpowiedzUsuń
  28. nie używam, ale przydatna maść. warto mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie używałam takowej maści, także nie mam wyrobionego zdania. Muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie dla mnie ten kosmetyk. Odpada. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy nie stosowałam tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. słyszałam dużo dobrego o produktach z arniką :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Chyba tylko krem do opalania, a i tak to rzadko biorę, bo nie wyjeżdżam i głownie siedzę albo w domu, albo w pracy :P

    OdpowiedzUsuń
  34. W mojej apteczce, już od dawna, gości maść arnikowa i wielokrotnie bardzo się przydawała. Uważam, że naprawdę warto mieć ją pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wiele dobrego słyszałam o tej maści i zamierzam ją kupić na cienie pod oczami :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam produkty tej firmy. uzywam ich od dawna...

    OdpowiedzUsuń
  37. Cena tej maści jest niewielka także zainwestuje w nią i zobaczę jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)