Odżywcza moc pomelo od Cosnature

Bardzo wiele się ostatnio u mnie dzieje. Po całym tygodniu w niedziele miałam w końcu trochę czasu na relaks. Doskonałe są do tego maseczki. Tym razem mój wybór padł na odżywczą maseczkę Cosnature.






Składniki: AQUA • GLYCERIN • ALCOHOL • HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL • CETEARYL ALCOHOL • BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER • SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL • GLYCERYL STEARATE CITRATE • GLYCERYL STEARATE • ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL • MANGIFERA INDICA SEED BUTTER • VITIS VINIFERA SEED OIL • ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE • CITRUS PARADISI FRUIT EXTRACT • TOCOPHEROL • XANTHAN GUM • SODIUM HYDROXIDE • CITRIC ACID • LEVULINIC ACID • SODIUM ANISATE • SODIUM LEVULINATE • PHYTIC ACID • PARFUM • LIMONENE • LINALOOL • GERANIOL • CITRAL








Kluczowe składniki:
Wyciąg z różowego pomelo pochodzącego z kontrolowanych upraw organicznych, jest naturalnym peelingiem enzymatycznym i naturalnym źródłem kwasów AHA. Nadaje skórze świeży, zdrowy wygląd.
Olej babassu wytwarzany jest z orzechów palmy, uprawianej w Brazylii i Afryce. Nietoksyczny, niepowodujący podrażnień i nieuczulający olejek, zawiera około 70% tłuszczów, szczególnie bogaty jest w nienasycone kwasy tłuszczowe. Działa na skórę zmiękczająco, nawilżająco, zabezpiecza ją tworząc odczuwalny i delikatny film. Działa przeciwzmarszczkowo - obecność fitosteroli w olejku stymuluje skórę do regeneracji i produkcji komórek, natomiast witamina E poprawia ukrwienie skóry. Będąc silnym antyoksydantem, zapobiega starzeniu się skóry, likwiduje też przebarwienia, przyspiesza gojenie ran, wykazuje działanie przeciwzapalne, działa przeciwbakteryjnie i antyseptycznie (dzięki zawartości nasyconego kwasu laurynowego)
Olej słonecznikowy bogaty w kwas linolowy, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zmiękcza naskórek i regeneruje. Wykazuje działanie antyoksydacyjne
i przeciwzapalne.
Masło shea jest wspaniałym składnikiem o działaniu odżywczym, regenerującym
i natłuszczającym. Zapobiega procesom starzenia, odmładza skórę dzięki dużej zawartości naturalnych witamin i kwasów tłuszczowych.
Olejek jojoba jest jedną z najcenniejszych substancji w kosmetyce. Odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy. Skóra staje się gładka i miła w dotyku już po pierwszym użyciu. Swoją budową chemiczną jest zbliżony do sebum (łoju wydzielanego przez ludzką skórę), dzięki czemu jest doskonale wchłaniany przez skórę. Wzmacnia warstwę cementu międzykomórkowego, co w efekcie zapobiega wysuszaniu skóry.
Masło mango tłoczone na zimno z pestek owoców mango. Charakteryzuje się bardzo dobrymi właściwościami gojącymi i zmiękczającymi skórę. Wygładza zmarszczki i poprawia elastyczność skóry. W maśle z mango znajdują się witamina A, witamina C, witamina E, witamina K i witamina B oraz polifenole. Witaminy A, C i E to tzw. „witaminy młodości”, ponieważ działają przeciwutleniająco, wspomagają syntezę kolagenu oraz regenerację naskórka. Witamina K ma działanie przeciwzapalne. Z witamin z grupy B, w maśle z mango znajdują się niewielkie ilości witamin B1, B2, i B12. Jeśli chodzi o polifenole, czyli przeciwutleniacze zwalczające wolne rodniki, masło zawiera mangiferynę oraz kwercytynę. Związki te chronią komórki, działają przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwzapalnie. Masło z mango jest doskonałe do nawilżania skóry, zmiękcza ją i zatrzymuje w niej wodę, tworząc na skórze warstwę opóźniającą jej parowanie. Dodatkowo wpływa regenerująco na naskórek, koi skórę podrażnioną i przesuszoną oraz przyspiesza gojenie ran.












Intensywnie pielęgnująca maska do twarzy ze wspaniałą formułą mocno skoncentrowanych składników: Aloes i witamina E, która widocznie wygładza i rozświetla skórę. Maska głęboko pielęgnuje i oczyszcza dzięki efektowi delikatnego peelingu. Martwe komórki skóry są delikatnie usuwane bez mechanicznego peelingu, dzięki czemu skóra jest nawilżona, odżywiona, elastyczna i pięknie wygładzona. Maska intensywnie wzmacnia skórę dzięki kompleksowi z oleju jojoba, babassu i nasion winogron. Połączenie masła shea i masła z mango wspiera naturalne funkcje skóry, dzięki czemu staje się jedwabiście miękka i promienna. Stosowanie maseczki jest bardzo łatwe i przyjemne. Na początek należy dokładnie oczyścić twarz, najlepiej Naturalną pianką oczyszczającą 3 w 1 z cytryną i melisą, której recenzja niedawno pojawiła się na blogu. Produkt należy nałożyć równomiernie na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pozostawić na 10-15 minut. Następnie trzeba usunąć wilgotnym wacikiem lub mokrym ręcznikiem. Po użyciu maski skóra jest optymalnie przygotowana do nałożenia kremu. Wnika on w głąb skóry i nawilża ją. Taka saszetka powinna wystarczyć na dwa razy. Można ją kupić w niektórych drogeriach oraz na stronie producenta za około 7zł. Jest bardzo wydajna, a efekty są bardzo zadowalające. Z całą pewnością nieraz sięgnę po tą maseczkę. Jej skład jest bardzo bogaty i zachęca do regularnego stosowania. Polecam każdemu, jest rewelacyjna!



Postarajcie się znaleźć dla siebie chwilkę na relaks :) Miłego dnia, testerka Adrianna

12 komentarzy:

  1. Ja jestem w szoku, bo kompletnie nie znam produktów aczkolwiek wydają się ciekawe!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też pierwsze słyszę ale zapowiada się coś fajnego ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny sklad. Chętnie wzbogace swoja.kosmetyczkę w ten produkt.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Granat ! <3 musze ją wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo widzę same fajne produkty. Z chęcią wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam tą markę ale niezbyt dobrze wspominam bo jakoś z nią się kompletnie nie polubiłam i to samo moja skóra...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam serię z granatem , niestety krem pod oczy popalił mi troszkę skórę , reszta się dobrze sprawdziła;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tej firmy ale chętnie to nadrobię! :) Jestem wielką fanką maseczek i te na pewno by mi się spodobały.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki, ale wyglada super

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znałam tych kosmetyków. fajnie, że o nich piszesz

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam chwile relaksu z maseczką:) Niestety czasu na takie chwilę mam mało. Staram się jednak skorzystać z każdej wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam firmę, lubię ich masło do ciała ale po uczuleniu jakie dostała moja przyjaciółka boje się sięgnąć po produkty do twarzy... A uczuliła ją właśnie seria z granatem!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś/eś ! Bardzo miło mi Cię gościć. Dziękuję za każdy komentarz. Liczę, że będziesz wpadać częściej :)